Justin Bieber chce zagrać Olivera Twista, bo spał... z myszami!

2011-03-21 14:21

Justin Bieber (17 l.) zaczął opowiadać o swoim trudnym dzieciństwie. Wspomina głód, myszy i ubóstwo. Ten zabieg ma przekonać producentów nowej ekranizacji ksiązki Karola Dickensa Oliver Twist do przyznania tytułowej roli kanadyjskiemu piosenkarzowi.

Justin dorastał w blokowiskach. - Było bardzo brudno, wszędzie leżały pułapki na myszy, a gryzonie były stałym elementem mojego życia.  Tak naprawdę, to nie miałem nawet prawdziwego łóżka - mówi na łamach The Sun, koncertujący właśnie na Wyspach Brytyjskich Justin Bieber.

- Lodówka zazwyczaj była pusta. Można było tam znaleźć tylko najtańsze produkty. Wszystko to sprawia, że chcę zagrać Olivera Twista - dodaje.

Twist to bohater powieści Dickensa, który wychował się w sierocińcu.

Przeczytaj koniecznie: Justin Bieber doczekał się woskowej figurki w Madame Tussauds GALERIA

Producenci filmu - choć mają na uwadze, ile można zarobić na filmie, w którym gra gwiazda tego formatu - są jednak w kropce. Bieber jest o 7 lat za stary do tej roli i o jego akcencie można powiedziec wszystko, tylko nie to, że jest brytyjski.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki