Ewa Kasprzyk "Upiorem w moherze"

2009-02-26 11:30

Ewa Kasprzyk (52 l.) upodobniła się do starej zrzędliwej emerytki, która potrafi tylko narzekać, bluzgać i pouczać innych.

Nie ma się jednak o co martwić, bo Ewa wcale nie postradała zmysłow. Aktorka wcieliła się w postać babci w berecie, na potrzebę spektaklu "Berek, czyli upiór w moherze" w Teatrze Kwadrat.

Przedstawienie jest współczesną komedią opowiadającą o tolerancji i stereotypach. Kasprzyk jest reprezentantką "moherowych beretów", której po przejściu na emeryturę, pozostał telewizor i Radio Maryja.

- To bardzo ciekawa sztuka. Początkowo miał to być monodram, ale wyszła z tego świetna komedia, z czego bardzo się cieszę - powiedziała aktorka o spektaklu.

Dodatkowo z ironicznym uśmiechem, Ewa podsumowała swoją rolę tak: - Grałam wiele, mniej lub bardziej kontrowersyjnych ról, ale to moja pierwsza w "moherze". Czułam się w tym berecie trochę dziwnie. Jeśli zaś chodzi o Radio Maryja, to zdarza mi się go słuchać prywatnie, ale tylko po to, by szybciej zasnąć.

Mamy nadzieję, że Ewa nie przywyknie do roli zrzędliwej babci, i nie zacznie jej odgrywać po jakimś czasie w prawdziwym życiu.

 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki