Kochanek Haliny Młynkowej zdradza intymne sekrety: wychodzi nam w sypialni

2013-12-20 10:40

O ich związku wiadomo od dawna, ale dopiero teraz pokazali się razem na okładce "Vivy". Halina Młynkova i Leszek Wronka opowiedzieli historię swojej miłości i przy okazji zdradzili kilka pikantnych szczegółów...

Ona ma 36 lat, on o 17 więcej. Oboje są po nieudanych małżeństwach i mają dzieci. Połączyła ich muzyka i wspólne korzenie na Zaolziu - tak w skrócie wygląda historia miłości Haliny Młynkovej i Leszka Wronki. Ale to trochę za mało, żeby znaleźć się na okładce, dlatego para musiała w "szczerym wywiadzie" zdradzić trochę więcej szczegółów.

I tak dowiadujemy się, że piękna piosenkarka już dawno wpadła w oko producentowi, ale długo nie było okazji do spotkania. W końcu taka się pojawiła. Wronka był producentem muzycznym Ewy Farnej, kiedy ta brała udział w "Bitwie na głosy". W półfinale miała zaśpiewać z gościem i wtedy zaproponował jej Młynkovą.

- Halina weszła na próbę. Wtedy już wiedziałem, że nie skończy się na jednym spotkaniu. Czułem, że będziemy razem - wspomina Wronka. - Pamiętam to głębokie spojrzenie w oczy - rozpływa się Młynkova.

Potem były kolejne spotkania, szczere rozmowy i długie spacery. I w końcu zdecydowali się na poważny związek. Oboje przyznają, że bywa trudno, bo są w wiecznych rozjazdach mędzy Warszawą, Pragą i Ostrawą, gdzie mieszka najmłodsze z trójki dzieci Leszka. Ale są szczęśliwi. - Gdybyśmy nie mieli o czym rozmawiać, nie spotykalibyśmy się. Gdyby nie wychodziło nam w sypialni, nie miałoby to szansy na przetrwanie. (...) Wiedząc, że mamy mało czasu dla siebie, korzystamy z tego intensywnie - zdradził partner Młynkovej.

Polecamy: Kasia Cichopek i Marcin Hakiel zabrali dziecko do domu ZOBACZ ZDJĘCIA

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki