Kuchenne Rewolucje - Szczyrk: Brud, ohyda i mrożone pierogi. Z tej restauracji można było zrobić tylko striptiz!

2021-04-29 22:15

"Kuchenne Rewolucje" znowu w akcji! W kolejnym odcinku programu, w którym to Magda Gessler przemierza Polskę w poszukiwaniu restauracji potrzebujących pomocy, odwiedziliśmy Szczyrk. To tutaj zlokalizowana była restauracja "Floriańska", która bez wsparcia "Kuchennych Rewolucji" mogła pójść na dno! Czy Magda Gessler poradziła sobie z tym, co zastała na miejscu?

Kuchenne Rewolucje - Magda Gessler

i

Autor: Screenshot Facebook Kuchenne Rewolucje Kuchenne Rewolucje - Magda Gessler

Pomimo panującej pandemii, "Kuchenne Rewolucje" nie zatrzymały się ani na chwilę! Co więcej, złote rady najsłynniejszej restauratorki w Polsce okazały się jeszcze bardziej przydatne niż wcześniej. Tym razem, program zawitał na malownicze tereny Beskidu Śląskiego, a dokładniej - do Szczyrku. Dla kurortu, który właściwie żył z turystów, okres pandemii stał się wyjątkowo okrutny. Zamknięte hotele oraz punkty gastronomiczne wpłynęły na atmosferę tego miejsca - zrobiło się tam bardzo pusto i cicho. O przetrwanie walczyła również restauracja "Floriańska", prowadzona przez małżeństwo: Gabrysię oraz Stefana. Historia tej pary zdecydowanie zatoczyła koło! Ponad 10 lat temu, w tej restauracji, odbyło się ich wesele! Teraz miejsce było źródłem ich codziennych trosk. Ostatnim ratunkiem okazało się zaproszenie Magdy Gessler. Czy "Kuchenne Rewolucje" uratowały knajpę?

SPRAWDŹ TO: Kuchenne Rewolucje - Zambrów: Właściciel pokłócił się z Gessler o pizzę! "Nie mamy smaku"

Wesele, chrzciny - sentymentalna podróż nie zdoła utrzymać knajpy na powierzchni?

Małżeństwo darzyło miejsce szczególnym uczuciem. Niestety, restaurację przejęli zaraz przed pandemią, która pokrzyżowała wielkie plany pary. Co więcej, długo nie mogli znaleźć ekipy, która podjęłaby się pracy we "Floriańskiej" - Uważam, że jestem bardzo dobrym kucharzem. Sprawia mi frajdę bawienie się jedzeniem - powiedział kucharz. Małżeństwo nie miało planów na to, co dalej! Czy pewność siebie kucharza była wyczuwalna w daniach?

Pierwsze wrażenie? Mgliste! - Ambitna dekoracja - stwierdziła Gessler. A dania - jak na polską restaurację przystało! Pomidorowa, schab z kością i pieróg z mięsem - sztuk jeden! - A czym są okraszone pierogi? - zapytała restauratorka. Kiedy okazało się, że boczkiem i cebulą, zwątpiła. - Co to jest?! Od komuny wszystko się popie***. Nie ma nigdy słoniny tylko jakiś boczek. Co to jest, jakiś kompleks biedy? - zdenerwowała się Gessler. Ostatecznie degustacja raczej marna. Zupę trzeba było doprawić, pieróg za mocno zaprzyjaźnił się z kurą, a żeberka miały fatalne dodatki. - Szkoda, że nie ma dobrej kapusty. Jakby ktoś zaparzał kapustę wodę na herbatę! Masakra - podsumowała przyjemny posiłek Gessler. Obronił się kotlet schabowy, podawany z fantastycznym sosem borowikowym.

ZOBACZ TO: Kuchenne Rewolucje - Kraków: Brudna kuchnia zdenerwowała Magdę Gessler. "Po co do mnie mówisz?!"

Brudna kuchnia i źle mrożone produkty. "Wstyd!"

Kucharz Marek otrzymał zadanie - musiał wykonać dania, których nie ma w karcie, a które bardzo lubi przygotowywać. Na stole pojawiły się zupy, pierogi ruskie i pstrąg. To był prawdziwy test dla Marka. Okazało się, że mężczyzna ma smak i potrafi gotować. Czas na wizytę w kuchni, która nie należała do najprzyjemniejszych! - Wstyd! - stwierdziła Gessler. Zaplecze zdecydowanie trzeba było posprzątać. Co więcej, w zamrażarce obok siebie trzymano pierogi oraz surowe mięso. To niedopuszczalne! Na szczęście, ostatecznie, było na czym budować, a rewolucję można było ogłosić.

Magda Gessler zażartowała z właścicieli! "To będzie miejsce, gdzie będzie striptiz"

Przyszedł moment ogłoszenia zmian. Magdę Gessler nie opuszczał dobry humor. - "Goło i wesoło" - zaproponowała. - To będzie miejsce, gdzie będzie striptiz. Goście będą ciągnąć losy - kto ma się rozebrać od góry do pada, a kto od dołu do pasa. To co, kto pierwszy? Zabawa trwała w najlepsze! Ekipa rzucała monetą i zdejmowała kolejne części garderoby. - To był żart oczywiście! - śmiechom nie było końca. Poważne były natomiast zmiany! Jedzenie miało być podawane w słoikach, przed restaurację. A nazwa? Bistro "Śliwa"

SPRAWDŹ TEŻ: Iga ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" znika z Internetu! Co się stało?

Kuchenne Rewolucje - Szczyrk. Bistro "Śliwa" po powrocie

Rewolucyjna kolacja wyszła fantastycznie. Choć w nietypowej formie, bo na świeżym powietrzu, goście dopisali i chętnie zabierali słoiki z pysznym jedzeniem. Dania dotarły również do strażaków, pracujących w sąsiadującej z restauracją remizą strażacką. A jaki był powrót? Właściciele zagospodarowali zadaszony podest i zorganizowali tam miejsce wydawania dań na wynos. Ludzie nie brakowało - stała kolejka! Magda Gessler zasiadła jednak w środku i spróbowała rewolucyjnych dań, które okazały się wyborne!

Kuchenne Rewolucje - Szczyrk. Bistro "Śliwa" - czy działa?

Bistro "Śliwa" wciąż wydaje dania na wynos! Wyborne menu rewolucyjne serwują na ulicy Myśliwskiej 42 w Szczyrku.

Spróbowaliśmy horrendalnie drogich pączków od Gessler: "Orgazm w ustach"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają