Kuchenne Rewolucje. Szef kuchni wraca do starego menu. Klęska Gessler?

2016-04-22 10:26

Magda Gessler odwiedziła wczoraj Rzeszów, gdzie spotkała się z restauracją Pablo Picasso. Właściciel starał się oddać południowy klimat swoimi daniami. Restauratorka zmieniła jednak lokal w polską knajpę. Stali bywalcy restauracji są rozczarowani.

MAGDA GESSLER

i

Autor: kuchennerewolucjetvn.pl Restauratorka wybrała hotel Dolina Charlotty, bo zachęciła ją do tego reklama w Internecie. Mimo że hotel nie ma żadnych gwiazdek, które pozwoliłyby określić jego jakość i klasę, to Magda liczyła na to, że cena za wynajęcie pokoju do czegoś zobowiązuje (720 zł za noc). Niestety bardzo się pomyliła!

Magda Gessler pojawiła się w Rzeszowie gdzie mieściła się restauracja Pablo Picasso. Właściciel lokalu chciał oddać smaki aż 4 różnych południowych krajów: Włoch, Hiszpanii, Meksyku i Francji. Niestety Gessler nie doceniła dobrych chęci właściciela i skrytykowała jego paellę - hiszpańskie danie z ryżu i owoców morza.

Restauratorka postanowiła nadać knajpie rodzimego sznytu. Przemianowała lokal na Pod Gołąbkiem, gdzie głównym daniem była tytułowa potrawa. Kuchnię zdominowały polskie przepisy rodem z Bieszczad. Chociaż w końcowej ocenie Magda miała kilka zastrzeżeń, rewolucja się powiodła. Tak przynajmniej wynikało z wczorajszego odcinka.

Jednak na facebookowym profilu Pod Gołąbkiem pojawiły się głosy krytyki. Klienci są rozczarowani nowym menui domagają się powrotu dawnych dań, które reprezentowały światową kuchnię.

- Serdecznie prosimy o cierpliwość i zapewniamy, że wasze ulubione pozycje z poprzedniej karty menu powrócą - odpowiedział administrator strony. Czy to znaczy, że Gessler poniosła porażkę i nie zna się na gotowaniu i smaku rzeszowian?

Zobacz: Magda Gessler wydała fortunę na okulary!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki