Marta Żmuda Trzebiatowska rozprawia o samotności w macierzyństwie. "Koleżanki już nie odbierają telefonu"

Marta Żmuda Trzebiatowska (38 l.) twierdzi, że macierzyństwo prezentowane na Instagramie istotnie odbiega od rzeczywistości. Jako matka dwójki dzieci przekonała się o tym na własnej skórze. "Nikt mi nie powiedział tego wcześniej, ale macierzyństwo to samotność" - ubolewa. Jej post spotkał się z pozytywną reakcją internautów. Wiele mam się z nią utożsamiło.

Marta Żmuda Trzebiatowska

i

Autor: AKPA/Mieszko

Marta Żmuda Trzebiatowska w 2015 roku wyszła za mąż za Kamila Kulę (33 l.). Para doczekała się dwójki dzieci. Po narodzinach pociech, aktorce coraz częściej zaczęła doskwierać samotność. Koleżanki, z którymi dawniej widywała się regularnie, przestały odbierać od niej telefon i odpowiadać na wiadomości. Aktorka opublikowała w sieci szczery post, w którym wyznała, że czasami tęskni za życiem sprzed zostania mamą. Pomimo samotności, która czasem wkrada się do jej życia, Marta Żmuda Trzebiatowska uważa jednak, że dzieci "są tym, co najlepiej jej w życiu wyszło".

Marta Żmuda Trzebiatowska wymienia wady macierzyństwa

W ostatnim poście na Instagramie, Marta Żmuda Trzebiatowska wypowiedziała się na temat minusów macierzyństwa. Sporym zaskoczeniem była dla niej reakcja koleżanek, które z dnia na dzień przestały odbierać od niej telefon.

Staram się być dzielna, staram się dawać radę. Jestem mamą obecną, mamą której zależy, która się interesuje i nie odpuszcza. Nigdy nie kierowałam się zasadą - „czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal". Czasami są chwile, że czuję się kompletnie bezradna i wyczerpana… Nikt mi nie powiedział tego wcześniej, ale macierzyństwo to samotność… zwłaszcza w wielkim mieście, gdzie rodzina daleko, a Twoje „niedzieciowe” koleżanki już nie odbierają telefonu kiedy piszesz, że tęsknisz, że Ci ich brakuje, więc w końcu przestajesz pisać, bo czujesz że się narzucasz. A przecież wciąż masz o czym z nimi rozmawiać i właściwie marzysz by pogadać o czymś innym niż o dzieciach. Zostajesz sama. Szukasz więc numeru do tych, od których kiedyś sama nie odbierałaś… - czytamy w opisie posta.

Aktorka odwołała się również do postów mam prezentowanych w sieci. Większość z nich przedstawia macierzyństwo w cukierkowym świetle. Rzeczywistość jednak bywa odmienna.

- Macierzyństwo bez filtra, zupełnie nie przypomina życia z instagrama. Wyczerpana matka podgląda je wieczorem i zazdrości, że inni to takie „ładne i ciekawe” mają. A ty? Zastanawiasz się jaką zupę jutro im podasz i nasłuchujesz czy czasem aby znowu nie zaczyna się katar. Czasem tęsknię za moim życiem „sprzed dzieci”. Czy to źle? Nie wiem. A jak jest u Ciebie? Czy bym do tamtego życia wróciła? Za żadne Skarby! DZIECI są tym co mi najlepiej w życiu wyszło. Do roli matki nie da się przygotować. Każdy dzień to sukcesy i porażki. Jedno jest pewne - to ONI kiedyś ocenią czy dałam radę, więc warto się starać - podsumowała.

Na dobre i na złe: Marta Żmuda Trzebiatowska przejechała się po show biznesie! Pokazała jaka jest naprawdę - WIDEO
Sonda
Czy Marta Żmuda Trzebiatowska to dobra aktorka?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki