Kilka miesięcy temu Martyna Wojciechowska przywiozła z zagranicznych wojaży tajemniczą chorobę. Okazuje się, że lekarze cały czas usiłują dowiedzieć się, co tak naprawdę jej dolega. Gwiazda na konsultacje lata aż do USA i planuje kosztowne leczenie za oceanem. Nie zaniedbuje jednak codziennych starań o doskonały wygląd tu w Polsce. Zwłaszcza teraz, gdy schudła aż 20 kilogramów, wie, że musi zadbać o skórę, która straciła jędrność, i włosy, które stały się osłabione.
Martyna udała się w tym celu do jednego z instytutów zdrowia i urody w Warszawie. W prywatnej klinice można gruntowanie zadbać o wygląd, skorzystać z zabiegów medycyny estetycznej, skonsultować się z dermatologiem, trychologiem zajmującym się odbudową włosów, a nawet dietetykiem. To dzięki ich pomocy Martyna mimo choroby wygląda zachwycająco!