Michał Żebrowski w pandemii dorabia u własnej żony? Żona aktora zdradziła ich sekret

Serial "Na dobre i na złe" to stały punkt w pracy zawodowej Żebrowskiego. Całe szczęście, że aktor może liczyć na produkcję, bo nic innego nie pojawia się na horyzoncie. Zamknięcie teatrów i zamrożenie branży rozrywkowej musiało mocno odbić się na sytuacji materialnej Michała. A na utrzymaniu ma trzech synów: Franka (11 l.), Henryka (8 l.) i Feliksa (9 m-cy). Na duchu z pewnością podnosi go jego młodsza o 15 lat żona Aleksandra. To piękna i zaradna mama i żona. Ma swoją firmę, a dokładnie sklep z rzeczami dla mam. Nie jest może zbyt tani, ale za jakość trzeba zapłacić. Ola jednak nie poprzestaje na tym i znalazła świetne źródło zarobku.

CZYTAJ: Michał Wiśniewski mocno o teledysku z raperami: "Na początku wyglądało to jak mocna, gejowska impreza"

Zatrudniła znanego męża

Ola wykorzystuje swojego Instagrama do zarabiania pieniędzy. Co chwilę wrzuca post z produktem, który reklamuje. Kosmetyki znanej firmy, ekspres do kawy, czy mleko modyfikowane dla dziecka, to tylko niektóre z nich. Oczywiście robi to w umiejętny sposób. Wszystko wygląda jak zwykłe zdjęcie z domowego zacisza. Co prawda obesrwatorzy jej profilu są już trochę tym zmęczeni.

"Co drugie zdjęcie to reklama. Zaczynam odnosić wrażenie, że zareklamowałabyś wszystko, gdybyś tylko miała taką możliwość. Niestety, przestajesz być wiarygodna", "Oj serio, reklama bebilon?" - czytamy w komentarzach.

Ola się nie zniechęca i wie, że trudno dogodzić wszystkim. Na szczęście są głosy wsparcia:

"Uwielbiam pani posty. Zawsze czekam na nie z niecierpliwością!I bardzo dobrze, że Pani na nich zarabia!" - pisze jedna z fanek.

Żebrowska wyznała też pewną tajemnicę. Do tych reklam zaangażowany jest jest jej znany mąż. Okazuje się, że to właśnie on odpowiada za zdjęcia, którymi zachwycają się internauci. Gdy ostatnio żona Żebrowskiego wrzuciła zdjęcie z synkiem, przy okazji reklamując mleko, fanki chwaliły ją za to i rozpływały się nad fotografią.

Ola odpisała: chyba wszystkie robi Mąż albo dzieci! ?. Całe szczęście, że Michał znalazł sobie dodatkowe zajęcie. Może pomóc żonie w jej pracy, a jednocześnie czuje się potrzebny w tych trudnych czasach.