Mucha jest w końcu szczęśliwa

2009-07-15 5:00

Jak miło popatrzeć na Annę Muchę (29 l.) i jej przystojnego wybranka, Marcela Sorę. Zakochani wprost nie mogą bez siebie żyć. I gdy się tylko spotkają, wręcz nie mogą się od siebie oderwać. Gruchają jak dwa gołąbki i całują się... Wręcz wyjadają sobie z dzióbków, tak gorące łączy ich uczucie.

Śliczną Anię spotkaliśmy w jednej z warszawskich restauracji na obiedzie w towarzystwie nieznajomego mężczyzny. Obydwoje żywo dyskutowali i ciepło się do siebie uśmiechali. Trochę nas to zaniepokoiło. Czyżby Madzia z "M jak miłość" porzuciła swojego przystojniaka o śniadej cerze i kruczoczarnych włosach? Na szczęście prawda szybko wyszła na jaw w momencie wkroczenia Marcela Sory do modnej restauracji. Na jego widok Ania aż pisnęła i natychmiast wpiła swoje wargi w spragnione usta ukochanego. Ach, co to był za widok.

Czułym pocałunkom nie było końca. Zakochani dosłownie wyjadali sobie z dzióbków. - To nie jest przelotna znajomość - mówią znajomi pary. - Oni są sobą oczarowani. Marcel został nawet przedstawiony rodzicom aktorki i gościł na świątecznym obiedzie z jej bardzo bliskimi przyjaciółmi. Wygląda na to, że choć znajomość nie jest jeszcze tak długa, jak poprzedni związek Ani z Kubą Wojewódzkim (46 l.), to Marcel już na dobre wkupił się w łaski nie tylko swojej ukochanej, ale i jej bliskich. Czyżby niebawem ten związek miał zostać uwieńczony jakąś poważną decyzją? Czas pokaże...

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki