Mucha pewna wygranej! (galeria!)

2009-11-27 7:12

Szok! Anna Mucha (29 l.) tak jest pewna swojej wygranej, że przestała przychodzić na treningi. Biedny Rafał Maserak (25 l.), jej taneczny partner, snuje się smutno po korytarzach sali ćwiczeń. Czeka na aktorkę, ale na próżno...

Już w niedzielę czeka nas wiele emocji. Odbędzie się wielki finał X edycji "Tańca z gwiazdami". Będzie to ekscytujący pojedynek pomiędzy Nataszą Urbańską (32 l.) a Anią Muchą. Finalistki od tygodnia miały ciężko ćwiczyć na treningach. Jedna z nich na pewno to robi, ale nie jest to Mucha.

Ostatnio spotkaliśmy Maseraka, który zamiast uczyć aktorkę nowych kroków, czekał na nią w sali treningowej. Na początku myślał, że to tylko chwilowe spóźnienie. Dlatego przebrał się i obmyślał cały trening. Mucha się nie zjawiała, telefon milczał. Tancerz z nudów wyciągnął swój przenośny komputer. Mijały godziny, Mucha nie dawała znaku życia. Zdenerwowany Rafał zrzucił strój do ćwiczeń, ubrał się wyjściowo z dyskretną elegancją i pojechał do domu.

Czyżby Ania była już tak pewna wygranej, że lekceważy sobie ciężkie treningi i partnera? A przecież już miesiąc temu Rafał zwiększył liczbę godzin ćwiczeń.

- Mamy intensywne treningi. Proszę dzwonić po północy - mówił w rozmowie z "Super Expressem". Efekty tego było widać na parkiecie, bo aktorka wyśmienicie radziła sobie w różnych stylach tańca i co chwila zdobywała najwyższe noty od jury i uznanie telewidzów.

Ale czy teraz, gdy Mucha się obija, zasłuży na luksusowego mercedesa i Kryształową Kulę? O tym przekonamy się w niedzielę wieczorem - wystarczy włączyć TVN.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki