Brad Pitt musi chodzić o lasce, bo upadł z córką

2012-01-10 3:00

Na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Palm Springs największe poruszenie wywołał Brad Pitt (49 l.). Nie dlatego, że odbierał nagrodę dla najlepszego aktora za role w filmach "Drzewo życia" i "Moneyball" a dlatego, że pojawił się na uroczystej gali z laską w ręku.

Okazało się, że nie jest to tylko elegancki rekwizyt. Brad doznał kontuzji więzadła kolana i laska jest mu niezbędna, by odciążyć nadwyrężoną nogę. - Szedłem pod górę z moją córką Vivienne na rękach i się przewróciłem - wyznał aktor dziennikarzom. Na szczęście dziewczynce nic się nie stało, a i kolano Brada nie wymaga operacji. Przez kilka tygodni będzie jednak chodził o lasce.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki