Nie żyje młody polski filmowiec. Od dwóch miesięcy walczył o życie

2018-08-15 8:11

Wiktor Zborowski poinformował o śmierci Łukasza Brzozowego (+32 l.), asystenta operatora kamery. Filmowiec w czerwcu uległ wypadkowi i był w stanie krytycznym. - Dziś odszedł Łukasz Brzozowy. Filmowiec. Bardzo młodo. Strasznie smutno. Żegnaj Łukaszu - napisał znany aktor na Facebooku.

Filmowiec okradziony na Greenpoincie

i

Autor: archiwum se.pl

Łukasz Brzozowy ostatnio pracował przy takich filmach jak: "Zimna wojna", "Pokot", "Kamerdyner", "Córki dancingu" i "Karbala". Był asystentem operatora kamery i technikiem cyfrowego obrazu (DIT manager). 18 czerwca na jego profilu na Facebooku, pojawiła się informacja o tragicznym wypadku. - Kochani, Łukasz potrzebuje naszej pomocy. Miał bardzo poważny wypadek. Jest w stanie krytycznym. Przesyłajcie mu dobre życzenia, energię, czarujcie, módlcie, co kto może , żeby z nami został ! Ważne! Prośba od szpitala. Potrzebna jest krew dla Łukasza. Dużo krwi. Dowolnej grupy. Proszę was wszystkich, każdego z osobna, zdrowych i silnych przyjaciół o oddanie krwi na nazwisko Łukasz Brzozowy ( leży w szpitalu Czerniakowskim ) na Saskiej Kępie lub innej stacji krwiodawstwa. Dziękujemy!!!! - czytamy.

Łukasz Brzozowy był w stanie krytyczny i przeszedł operację, po której pojawiła się poprawa. Niestety kilka dni temu stan zdrowia znacznie się pogorszył i młody filmowiec zmarł.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki