Nina Terentiew o KREDYCIE Kasi Cichopek: No i co, JA MAM ten KREDYT SPŁACAĆ?

2012-05-25 13:54

Chyba nie ma już osoby, która nie słyszała o poważnych kłopotach Kasi Cichopek i jej męża Marcina Hakiela. Słuchy o gigantycznym kredycie, który musi spłacać aktorka doszły też oczywiście do Niny Terentiew, pracodawczyni Kasi. Dyrektor programowa Polsatu komentuje doniesienia krótko: - No i co, ja mam ten kredyt spłacać?

Jak donosi FAKT, Nina Terentiew jeszcze kilka lat temu zapewniała, że Kasia nigdy nie zostanie na lodzie. Jednak coś się zmieniło, ponieważ aktorka została odsunięta od festiwalu TOPtrendy, a jej miejsce zajęła Paulina Sykut.

Obecnie sytuacja finansowa Kasi Cichopek i Marcina Hakiela nie wygląda dobrze. Para ma gigantyczny kredyt to spłacenia, jednak mimo tego Nina Terentiew nie ma nowych zleceń dla Kasi. - No i co, ja mam ten kredyt spłacać? - pyta retorycznie dyrektor programowa Polsatu w rozmowie z FAKTEM i jednocześnie wyjaśnia, że nie może dać Kasi dodatkowych zleceń, np. roli w serialu, ponieważ aktorka gra w konkurencyjnej Dwójce w M JAK MIŁOŚĆ...

Przy okazji Terentiew zaprzecza, jakoby nie pomagała Kasi. - Ależ to nieprawda, że Polsat zostawił Kasię na lodzie! Nadal jest przecież gospodynią programu SEXY MAMA w Polsat Cafe, za co dostaje honorarium. Deklaruję także, że Kasia na pewno poprowadzi w tym roku sylwestra Polsatu - dodała Terentiew.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki