Głośno dogadywał wtedy komikowi Jamesowi Cordenowi, wprawiając tym gości i występującego w niezłą konsternację.
Przeczytaj koniecznie:
- Nie kontrolowałem swojego zachowania. To wszystko przez alkohol. Oczywiście podziwiam pana Cordena i jeszcze do tej pory czerwienię się ze wstydu - wyznał skruszony w wywiadzie radiowym.