Pazura i Chotecka bardzo szczerze o swoim związku: "Jest ktoś trzeci. To Pan Jezus"

2016-03-28 21:00

Radosław Pazura i Dorota Chotecka udzielili bardzo szczerego wywiadu dla magazynu Viva, w którym opowiedzieli o swoich ciężkich życiowych doświadczeniach, m.in. wypadku, który sprawił, że nawrócili się w stronę wiary. Para twierdzi, że dzięki wierze jej związek jest silniejszy i trwalszy.

Dorota Chotecka, Radosław Pazura

i

Autor: Archiwum serwisu

W intymnym wywiadzie dla magazynu Viva Radosław Pazura i Dorota Chotecka szczerze opowiedzieli o swoim związku. Pazura wyjawił, co poczuł, gdy po raz pierwszy ujrzał swoją ukochaną. To było lata temu, jeszcze na studiach. - Błysnęłaś urodą, Byłaś piękną kobietą. Taką niedostępną. Teraz jesteś jeszcze piękniejsza. Ale mówię o tamtym czasie. Po prostu wzbudzałaś niesamowite zainteresowanie, nie tylko moje. Wszyscy uważali cię za niedostępną, ale ja uważałem, że nie ma rzeczy niemożliwych. Z tej góry, gdy się ją już zdobędzie, rozciągają się wspaniałe widoki.Nieprawdopodobnie piękne. Ja całe życie zabiegam o jej względy i wierzę w to, że będę zabiegał o tę kobietę do końca moich i jej dni. Mężczyzna i kobieta powinni ciągle podgrzewać swój związek. Bez ognia, bez dopalania, wszystko gaśnie, staje się zimne - powiedział Radosław Pazura.

Para zgodnie podkreśla jednak, że siła uczucia nie zależy tylko od nich. Jest zdania, że tak samo ważna jest obecność Jezusa w jej życiu. - W naszym związku jest ktoś trzeci. Bez niego nie dalibyśmy rady. To nasza opieka i opoka. Pan Jezus - powiedział Radosław Pazura. - W pojedynkę samemu, czyli we dwójkę, byłoby ciężko. Z tą siłą, która pochodzi z góry, możemy rozwiązać wszelkie konflikty. Ślub w Rzymie to była najlepsza decyzja naszego życia. Wszystko nam załatwili ojcowie kapucyni. Poszliśmy do Jana Pawła II. On nas rozpoznał, to było niezwykle wzruszające - dodała Dorota Chotecka.

Para zdradziła też, że narodziny jej córki, Klary, to zasługa modlitwy. Dorota Chotecka miała 41 lat, gdy urodziła córkę.

Zobacz: Radosław Pazura szczerze o dramatycznym wypadku: "Można dostrzec, że istnieje inny wymiar niż tylko ciało"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki