Piosenka 30-lecia "Super Expressu": Cugowski nie chciał nagrać "Takie tango"

2021-11-12 7:01

Świętujemy 30 lat "Super Expressu". W związku z tym ruszył wielki plebiscyt na piosenkę 30-lecia. O tytuł największego hitu ostatnich lat walczy dziewięć utworów. Jedną z kandydatek jest piosenka zespołu Budka Suflera. Co ciekawe, grupa wcale nie chciała nagrać piosenki "Takie tango". A to właśnie ona odmieniła życie muzyków.

Budka Suflera

i

Autor: Dariusz Iwański/Super Express Budka Suflera

Po nagraniu płyty "Noc", muzycy Budki Suflera byli załamani. Moda na rocka mijała, a ich płyta sprzedała się fatalnie. Po długich rozmowach podjęto niełatwą decyzję, by nagrać bardziej melodyjne piosenki z stylu pop. Muzykę do utworu "Takie tango" napisał oczywiście Romuald Lipko, a za słowa odpowiada Andrzej Mogielnicki. Ale gdyby nie żony obu panów, piosenka mogłaby w ogóle nie powstać. 

- Nie napiszę go. To nie moja poetyka, nie jest to rockowa estetyka - powiedział Mogielnicki, gdy miał zabrać się za napisanie tekstu do "Takie tango". 

Do głowy przyszły mu jednak słowa związane z tangiem, tylko, że w piosence nie słyszał rytmów tanga, o którym chciał pisać. Zapytał więc żonę, która ma wykształcenie muzyczne, czy ten utwór ma coś z tanga. - Na upartego może i ma - odpowiedziała pani Mogielnicka, przynosząc mężowi ogromną ulgę. Gdy Romuald Lipko przeczytał słowa, nie był zachwycony. Od razu zadzwonił do Mogelnickiego. 

- Słuchaj, Andrzej. Co to jest za tekst? Jaki atrament? Jakie Buenos Aires? Jakie tango? No to ja tłumaczę, że to wielki świat, że trzeba szeroko, że muzyka mnie zainspirowała. Romek powiedział: "No dobrze, ale spróbuj coś innego" - opowiadał później Mogielnicki, którzy zresztą podszedł zespół, bo celowo wysłał tekst dopiero dwa dni przed wyjazdem muzyków do Australii, wiedząc, że przed wylotem muszą skończyć nagrania płyty.

Ostatecznie do zaakceptowania tekstu Lipkę zachęciła jego żona. Krzysztof Cugowski też miał z tą piosenką problem. Nie był do niej przekonany i nie lubił jej śpiewać. Okazało się jednak, że to dzięki utworowi "Takie tango" Budka Suflera znów wróciła na szczyt. Album, na której się znalazł, jest najlepiej sprzedającym się albumem w historii polskiej muzyki. Sprzedało się aż milion egzemplarzy.

- Gdy ta płyta wychodziła, my przebywaliśmy przez dwa miesiące w Australii. "Takie tango" stało się przebojem, a my zupełnie o tym nie wiedzieliśmy. Dwa dni po powrocie zagraliśmy w ramach Inwazji Mocy na stadionie w Lesznie i nagle przy tym utworze publiczność oszalała. A my kompletnie nie wiedzieliśmy, co się dzieje - opowiedział później Krzysztof Cugowski.

- "Takie tango" z wykonawcy znanego, ale nie tak bardzo, uczyniło z nas wielką gwiazdę estrady polskiej i byliśmy znani przez różne pokolenia. Nie tylko przez ludzi młodych. Przeszliśmy w zupełnie inne rejony, a oprócz tego jeszcze, co nie jest bez znaczenia, nareszcie zarobiliśmy jakieś poważne pieniądze. Poważne, oczywiście, jak na naszą biedną branżę. „Takie Tango” zmieniło moje życie w sposób diametralny. Choć nie ukrywam, że nie jestem wielkim fanem tego typu stylistyki muzycznej. Mam wielki szacunek do tego utworu ze względu na to, że on zmienił moje życie - mówił po latach Cugowski.

Zapraszamy do zabawy z okazji 30-lecia „Super Expressu”. Wybierz jedną spośród dziewięciu piosenek zaproponowanych przez naszą kapitułę na stronie plebiscyt.se.pl. Wypełniając formularz i uzasadniając swój wybór, można wygrać 330 zł. Głosować można wielokrotnie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki