Ranczo 8 sezon. Napad na Czerepacha. Solejuk mści się za porażkę w wyborach

2014-05-25 21:32

Partia senatora Kozioła (Cezary Żak) z serialu "Ranczo" odnosi sukces  w wyborach, ale nie wszyscy mają powody do radości. W ostatnim 104 odcinku "Rancza" niedoszli senatorowie Solejuk (Sylwester Maciejewski), Wargacz (Sławomir Orzechowski) i Myćko (Tomasz Sapryk) czują się oszukani! To Czerepach (Artur Barciś) staje się celem ataku członków komisji programowej Polskiej Partii Uczciwości (PPU).

"Ranczo" 8 sezon odcinek 104 ostatni - niedziela, 25.05.2014, o godz. 20.25 w TVP1

Polska Partia Uczciwości nową siłą polityczną w polskim parlamencie. W ostatnim 104 odcinku "Rancza" PPU zdobywa ponad 14 procent głosów, a to oznacza, że nowy rząd nie powstanie jeśli partia senatora Kozioła nie wejdzie do koalicji.

Przeczytaj: Ranczo 8 sezon. Proboszcz z Rancza zostaje biskupem! Ksiądz Robert nowym proboszczem w Wilkowyjach

Lider PPU pęka z dumy i już szykuje się do wyborów prezydenckich, ale w szeregach partii wybucha bunt. No bo Solejuk, Wargacz i Myćko mieli przecież obiecane miejsca w Senacie, a teraz okazuje się, że senatorami nie będą. Znajdują jednak sposób, by dać upust swojej złości. Winny znajduje się od razu. To Czerepach odpowiada za ich polityczny upadek.

- Cóż bardzo mi przykro, że koledzy do Senatu się nie dostali, nie mniej trzeba się cieszyć sukcesem całej partii, prawda? - śmieje się głupio Czerepach, czym jeszcze bardziej rozdrażnia niedoszłych senatorów. Niewiele myśląc cała trójka spuszcza mu solidny łomot.

Poobijany Czerepach, pozbawiony swojego tupecika dociera w końcu do biura senatora Kozioła, który znajduje sposób jak wyciszyć nastroje w szeregach PPU. -  Trzeba im będzie coś dać, to sie uspokoją!

Zobacz: Ranczo 8 sezon. Lucy i Kusy nie wyjadą do Ameryki

A Solejuk nie może sobie darować, że nie będzie senatorem. Dobrze chociaż, że Czerepach dostał z swoje. Na szczęście ma żonę, która potrafi go pocieszyć kiedy trzeba. - Ostatni moment to był, bo potem jak ślubowanie złoży i funkcjonariusz publiczny będzie to i ze trzy lata mogą dać - stwierdza Solejukowa (Katarzyna Żak)
- Za to, że w pysk dostał? Nie ma sprawiedliwości na tym świecie!

Solejukowa dochodzi do wniosku, że dla takiego pijaka jak jej mąż budynek Sejmu przy Wiejskiej nie jest dobrym miejscem. Tyle restauracji gdzie serwują mocne trunki, to pokusa, której Solejuk, by się przecież nie oparł. Solejukowa podsuwa mężowi pomysł, by w ramach rewanżu zażądał od Czerepacha posady dyrektora biura politycznego.

Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki