Ranczo 9 sezon. Ostatni odcinek Rancza. Biskup Kozioł wyprowadzi się z plebanii w Wilkowyjach? Co na to Michałowa?

2015-06-07 15:30

Koniec serialu "Ranczo" oznacza wielkie zmiany na plebanii w Wilkowyjach! W 117 odcinku 9 sezonu "Rancza", czyli ostatnim odcinku tej serii biskup Kozioł (Cezary Żak) szykuje się do przeprowadzki do siedziby kurii. Tylko jak powiedzieć o tym Michałowej (Marta Lipińska), która nie wyobraża sobie, by straciła jednego ze swoich "synów"? Księża Robert (Bartek Kasprzykowski) i Maciej (Mateusz Rusin) nie mają odwagi, ale ksiądz biskup... No właśnie, czy Michałową ktoś, kiedyś do czegoś przekonał?

"Ranczo" 9 sezon odcinek 117 ostatni - niedziela, 7.06.2015, o godz. 20.25 w TVP1

Ostatni odcinek 9 sezonu "Rancza" na szczęście nie oznacza pożegnania z Wilkowyjami, bo już wiadomo, że powstanie nowa 10 seria. Zdjęcia do kolejnych odcinków "Rancza" ruszają w lipcu. A tymczasem wielki finał "Rancza" zapowiada kolejne zawirowania w życiu bohaterów serialu.

Przeczytaj: Ranczo 9 sezon. Koniec Rancza. Lucy ma dosyć! Wyjedzie do USA i zostawi Kusego?

W 117 odcinku 9 sezonu "Rancza" główny lokator plebanii w Wilkiwyjach, biskup Kozioł planuje przeprowadzkę do kurii. Jego mieszkanie jest już wyremontowane i lada dzień będzie mógł się tam przenieść. To cios w serce Michałowej, która na samą myśl, że straci jednego ze swoich "synów", bo tak przecież traktuje księży z plebanii, pogrąża się w smutku.

Ale na Michałową nie ma mocnych. I biskup Kozioł, na którego spada ciężar przekazania tej wiadomości gospodyni, kolejny raz przekonuje się o tym, że Michałowa nigdy nie odpuszcza. Bardzo szybko wymyśla sposób, by biskup został w Wilkowyjach już na zawsze.

- Tak sobie właśnie myślę i myślę, czy jest taki przepis, który każe biskupowi, a zwłaszcza biskupowi pomocniczemu w kurii mieszkać? - zauważa Michałowa, a duchowny próbuje jej wyjaśnić, że decyzja nie zależy od niego.

- Kategorycznego nie ma, ale...

Patrz: Ranczo 9 sezon. Koniec Rancza. Solejukowie wydają wygraną w lotto i urządzają wielkie przyjęcie

Michałowa nie daje mu jednak dojść do głosu. Od razu zasypuje biskupa argumentami, że powinien zostać w swojej parafii, gdzie najbardziej przyda się wiernym.

- No właśnie, dlatego pomyślałam sobie, że powinien ksiądz biskup porozmawiać z biskupem Sądeckim, że to remontowanie i przenoszenie księdza biskupa do kurii żadnego sensu nie ma. Bo tym większy pożytek z biskupa, im bliższy ma kontakt z wiernymi! A ilu wiernych ksiądz biskup zna, którzy w kurii byli? Ja tyle lat na tym świecie żyję i nigdy nie byłam. A poza tym ksiądz biskup to nie choinka, którą wierny ma oglądać raz do roku w święto, a może i jeszcze rzadziej. A do parafii ludzie zaglądają, chwalić Boga, bo to niższe progi. I to nie dość, że nigdzie ksiądz biskup lepiej mieć nie będzie niż tutaj, to jeszcze nie straci kontaktu z wiernymi - stwierdza Michałowa, a biksupowi nie pozostaje nic inneg jak tylko przytaknąć. 

Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki