Uczestnik "Rolnik szuka żony" tragicznie stracił syna

2017-12-29 5:00

To miały być spokojne rodzinne święta w domu Zbyszka Pydy (58 l.) w Krownicy koło Chełma. Niestety, bohater "Rolnik szuka żony 3" przeżył dramat. Autobus śmiertelnie potrącił jego syna Marka (+35 l.). Chłopak szedł poboczem drogi, kierowca autobusu zobaczył go w ostatniej chwili i nie zdążył zrobić uniku. Syn rolnika zginął na miejscu.

Zbigniew Pyda z Rolnik szuka żony

i

Autor: AKPA To już druga wielka tragedia w życiu Zbigniewa. Wcześniej mężczyzna stracił żonę, która umarła na chorobę nowotworową

- A jeszcze w ten piątek przyszedł do mnie do domu i mówiłem mu, żeby nigdzie nie chodził, żeby został z rodzeństwem. Przypomniałem mu o rekolekcjach... - wspomina załamany Zbyszek.

Nie jest tajemnicą, że w ostatnim czasie nie miał najlepszych relacji z Markiem. Chodziło o to, aby się ustatkował. - Często ważniejsi byli znajomi i imprezy, ale wierzyłem, że się zmieni i bardzo, bardzo go kochałem - mówi łamiącym się głosem Zbyszek.

Rolnik o wypadku dowiedział się od sąsiadów. Pojechał na miejsce. To on musiał potwierdzić policjantom, że nieżyjący chłopak to jego syn, bo w chwili wypadku Marek nie miał przy sobie dokumentów... - Straszna chwila. Mam nadzieję, że jego odejście będzie przestrogą dla innych. Całe życie stało przed nim otworem, jeszcze mógł tyle zrobić. Nigdy nie jest za późno na zmiany - mówi.

Zobacz także: Mikołaj z Rolnik szuka żony pochwalił się pierścionkiem zaręczynowym partnerki

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki