"Ksiądz" Wojciecha Smarzowskiego na Showmax. PIERWSZA recenzja

2017-03-22 9:13

"Ksiądz" Wojciecha Smarzowskiego jest już do obejrzenia na platformie Showmax. W nowym filmie Smarzowskiego, w którym w główną rolę wcielił się Arkadiusz Jakubik nie zabrakło klimatów filmów znanego reżysera. Jest mrok, seks i tajemnicza para. O czym jest film "Ksiądz"? My juz obejrzeliśmy - pierwsza recenzja filmu "Ksiądz".

Ksiądz Wojciecha Smarzowskiego

i

Autor: youtube.pl printscreen

Film "Ksiądz" zaczyna się od przyjazdu tytułowego bohatera do niewielkiego motelu na nocleg. Miał stłuczkę i samochód musi zostać zabrany do naprawy, a duchowny spędzić noc w tanim hoteliku. Już w czasie szukania właściwego pokoju widzi jak z zza jednych drzwi mężczyzna wyrzuca zapłakaną kobietę w bieliźnie. Bohater ma zamiar obejrzeć film, ale telewizor w pokoju nie działa. W końcu włącza komputer i z linków przesłanych przez kolegę księdza ściąga na laptop kilka filmów. Dzwoni do kolegi i mówi, że ma problem z uruchomieniem linków. Na polecany film o pedofilii w Bostonie odpowiada niechętnie, że już go oglądał. Łatwo się domyśleć, że mowa o filmie "Spootlight" na temat pedofilii w kościele. Jaki więc film wybrał ksiądz? Jak można wywnioskować z odgłosów... niemieckie porno. Ksiądz walczy ze sobą, by filmu nie oglądać, ale nie do końca mu się to udaje.

Przez wizjer w drzwiach widzi a to spacerująca po korytarzu kozę, a to uprawiającą seks parę. Przypadkiem znajduje siekierę, a w końcu zaczyna sobie wyobrażać, że w pokoju jest z nim kobieta anioł. Jego myśli raczej nie krążą wokół spraw duchowych. Gdy próbuje podłączyć antenę do telewizora, której kable wiszą za oknem wypada z niego i z trudem uda mu się wejść do pokoju. Tam odkrywa zwłoki! Widok jest przerażający! Naga, młoda dziewczyna z poderżniętym gardłem. Na ścianach i podłodze jest pełno krwi. Do pokoju wpada policja i zatrzymuje księdza.

Film Smarzowskiego warto obejrzeć. Główny bohater skupia w sobie grzechy księży, z którymi kościołowi ciężko się rozliczyć. Widzimy, jak przelicza gruby plik banknotów, ogląda porno, a o sprawach pedofilii wśród kleru woli wcale nie myśleć. Udawać, że jej nie ma. Tytułowy bohater sympatii nie wzbudza, a raczej odpycha. Jest mroczny, znudzony, a do tego przechadzający się w pokoju w samych majtkach.

 

Zobacz: "Ksiądz" Wojciecha Smarzowskiego. Tego filmu nie obejrzymy w kinie!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki