Patrząc na gorące zdjęcia, które aktorka zamieszcza na Instagramie, trudno uwierzyć, że w niedzielę kończy 40 lat. Ona sama woli trzymać się wersji, że to dopiero... „30”! – „40”? Wolę myśleć, że mam 30 lat, bo dokładnie tyle jestem w polskim show-biznesie. Uważam, że to sukces przez 30 lat funkcjonować w naszej rzeczywistości i nie zwariować, choć pewnie znajdą się i tacy, którzy zechcieliby to podważyć – mówi Ania.
Anna Mucha nie ma litości dla uczestników "Dance, dance, dance"!
Nie zmienia to jednak faktu, że na ten czas miała imponujące plany – oddzielna impreza dla przyjaciół i dla rodziny, a potem wypad do ukochanej Toskanii. Urodziny chciała bowiem połączyć z jubileuszem pracy zawodowej. Z powodu pandemii plany uległy zmianie i o wyjeździe nie ma mowy. Gwiazda będzie musiała świętować w gronie ukochanych pociech: Stefani (9 l.) i Teodora (6 l.). Nie wiadomo, czy będzie z nimi ojciec dzieci Marcel Sora. Para rozstała się, a Mucha nie zamierza skupiać się na poszukiwaniu nowej miłości. Choć ptaszki ćwierkają, że podobno już ją znalazła.
– Czy szukam miłości? Podobno kobieta jest najsilniejsza, gdy jest kochana, a moje dzieci tak mnie kochają, że czuję się superpower woman, więc miłość już mam! – dodaje Ania.
Jubilatce życzymy 100 lat i wspaniałych ról!
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj