Syn PLAYBOYA, Marston HEFNER wyznaje: MOJE OCZEKIWANIA WOBEC KOBIET SĄ CHORE

2012-03-22 13:54

Marston Hefner, syn sławnego założyciela "Playboya" wkracza w świat show biznesu. Ostatnio portale plotkarskie donosiły o tym, jak został aresztowany pod zarzutem pobicia dziewczyny. Ukochana nie chce mieć z nim już kontaktu. Teraz młody Hefner wyznał o typie swojej kobiety idealnej. Czyżby poszukiwał kolejnej ofiary?

W połowie lutego Marston Hefner został aresztowany. Zatrzymano go pod zarzutem pobicia swojej dziewczyny Claire Sinclair. Wyszedł na wolność dzięki ojcu. Hugh Hefner wpłacił wtedy 20 tysięcy dolarów kaucji. Clair została kilka razy uderzona w twarz i kopnięta w brzuch. Miała wybity ząb, złamany nos, liczne siniaki oraz krwiaki. Pomimo tego nie nagłośniła sprawy. Zdecydowała jednak, że to koniec jej znajomości z 21-letnim Hefnerem.

Rozstanie z modelką zmotywowało synalka Hefa do poszukiwań kolejnej ofiary. Na łamach magazynu GQ wyznał, jakie lubi kobiety. - Wychowywałem się obok posiadłości Playboya i całe życie byłem otoczony najseksowniejszymi kobietami świata. W szkole żadna dziewczyna mi się nie podobała. Wszystkie były brzydkie w porównaniu do modelek. Nie podniecają mnie ładne nastolatki ze szkoły średniej, ani atrakcyjne studentki. Wiem, że moje oczekiwania wobec kobiet są chore.

Zupełnie inne zdanie o idealnej kobiecie ma brat Marstona, Cooper: - Nie jestem fanem blondynek. Dorastałem otoczony pięknymi kobietami - albo raczej kobietami, które w show biznesie uważa się za piękne - i całym tym stylem życia związanym z Playboyem. To wszystko sprawia, że w życiu szukasz jednak czegoś innego. Nie chcę być z kimś, kto nie będzie miał własnego zdania i będzie liczył na moją pomoc. Chcę związać się z kimś samodzielnym, z kim będę mógł podyskutować.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki