Szczęście FIGURY to iluzja. Przeżywała prawdziwy DRAMAT?

2013-01-17 11:24

Katarzyna Figura uważana była za świetną aktorkę, spełnioną matkę i szczęśliwą żonę. Nikt nie podejrzewał nawet, że pod maską sukcesu kryje się prawdziwy dramat. Dopiero niedawno gwiazda zdradziła, że od lat była maltretowana przez Kaia Schoenhalsa.

Katarzyna Figura miała szansę zrobić światową karierę. Jest utalentowana, piękna i ambitna. na swoim koncie ma pokaźny dorobek filmowy. Grała m.in. w filmie Kingsajz Juliusza Machulskiego, Pociąg do Hollywood Radosława Piwowarskiego. Zagrała również w Szczęśliwego Nowego Jorku, To nie tak jak myślisz, kotku oraz w Wyjeździe integracyjnym. Ostatnio fani seriali mogli podziwiać ją w Rezydencji i Wszystko przed nami.

Patrz też: Katarzyna Figura NIE MA PIENIĘDZY na ROZWÓD!

Kasia Figura uważana była za spełnioną kobietę. Była sławną aktorką, szczęśliwą matką i żoną. Nikt nie podejrzewał wtedy, że w domowym zaciszu rozgrywa się prawdziwy dramat. Jakiś czas temu w jednym z wywiadów gwiazda wyznała, że przez lata była maltretowana przez swojego męża Kaia Schoenhalsa.

- To była szarpanina, plucie w twarz, bicie w głowę, w twarz, kopanie - opowiadała w wywiadzie. Wyznała też, że mąż wyśmiewał jej wygląd, akcent i aktorstwo.

Gwiazda zdecydowała się o wszystkim opowiedzieć także z troski o dzieci. - Strach. Przede wszystkim o dzieci. Ale też poczucie, że nie mogę dać się ostatecznie zniszczyć. Wiem, że jeśli teraz nie stawię czoła, nie zaatakuję, nie wygram tej wojny, będzie po mnie. Zostało bardzo mało czasu i bardzo mało mnie.

Figura wyznała, że dzięki pracy nie straciła wiary w siebie. Scena, kamera a także krytyka sprawiały, że czuła się silna. W trudnych chwilach po pamiętnym wywiadzie, w którym opisała swój domowy koszmar, mogła liczyć na wsparcie syna z pierwszego małżeństwa Aleksandra.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki