Tadeusz Sznuk unikał wywiadów. Pierwszy raz się tak wygadał! Jak zwykle chwyta za serce

2021-10-03 13:10

Tadeusz Sznuk jest jednym z najbardziej cenionych i lubianych gospodarzy teleturniejów. Od ponad 25 lat prowadzi program "Jeden z dziesięciu”. Gwiazdor współpracujący od wielu lat z TVP, wyznał, że znalazł się w telewizji przypadkiem. Tadeusz Sznuk chroni swojej prywatności. To pierwsze jego zwierzenie od wielu lat. Zobaczcie, co wyjawił w "Pytaniu na śniadanie"!

Tadeusz Sznuk o pracy w Jeden z dziesięciu

i

Autor: AKPA Tadeusz Sznuk o pracy w "Jeden z dziesięciu"

Tadeusz Sznuk jest twarzą programu "Jeden z dziesięciu". W Telewizji Polskiej pracuje od ponad 30 lat. Wcześniej prowadził kultowe "Studio 2" z Bożeną Walter. Para w latach 70. w swoim studio gościła nawet Abbę! Tadeusz Sznuk 20 lat temu razem z Grażyną Bukowską prowadził pierwsze wydanie "Pytania na śniadanie". Teraz uczestniczył w wywiadzie dla tego programu śniadaniowego i opowiedział trochę więcej o swoim życiu prywatnym. Program "Jeden z dziesięciu" okazał się hitem:

Nikt się nie spodziewał, że to będzie trwało tak długo. Prawdziwym widowiskiem w tym programie są uczestnicy. To właśnie na tym zbudowaliśmy popularność. Pytania, które im zadaje, znam wcześniej. Zapoznaje się z nimi, czytam je i często skracam - wyznał Sznuk w wywiadzie.

Na pytanie, czy komuś w programie udało się kiedyś coś z niego wyciągnąć odpowiedział:Mam opinię twardego kata, który nigdy nie popuści.

Prawdziwą pasją Tadeusza Sznuka jest lotnictwo. Prezenter przez wiele lat spełniał się jako pilot samolotów i helikopterów. 

Mariusz Czajka ostro o Maryli Rodowicz. Mówi o pieniądzach | Gwiazdy bez maski

ZOBACZ: Słynna Wodzianka chce przeprosin od Koterskiego: "Żyłeś za moje, woziłam cię na detoksy"

Galeria wyżej: Tak zmieniał się Tadeusz Sznuk

Tadeusz Sznuk ceniony jest przez widzów za swoją kulturę osobistą i prezencję. Sam ma do siebie spory dystans i z humorem wyznaje, że nigdy nie był sobą zachwycony:

- Rumieniłem się, gdy pan mówił, że jestem wzorem dla młodych. Nie warto udawać, że jest się kimś innym, w życiu i w pracy. A to, że jestem elegancki... mam dobrą opiekę. Może wyglądam dobrze dlatego, że moim makijażem i fryzurą zajmuje się pani, która ma doświadczenie z pracowni konserwacji zabytków?

Gospodarz teleturnieju "Jeden z dziesięciu" otworzył się na temat rodziny. Wyznał, że prowadzi spokojne życie, a jego wnuki nawet nie wiedzą, że jest sławny! Dziś ma jedno marzenie:

- Marzy mi się spokojny świat i solidna, spokojna praca. Tak, żeby na koniec można było powiedzieć, że było w porządku.

Sonda
Czy wyobrażasz sobie program "Jeden z dziesięciu" bez Tadeusza Sznuka?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki