To może być PROCES DEKADY. Joanna Kurska pozywa TVP i uderza w Tuska! Chodzi o zarobki

2024-01-20 14:42

Kilka dni temu wyciekły do mediów zarobki dotychczasowych pracowników TVP, m.in Joanny Kurskiej, która w telewizji publicznej zajmowała stanowisko dyrektorki programowej oraz szefowej "Pytanie na śniadanie". Skandalicznie wysokie kwoty wywołały zamieszanie i konsternację wśród opinii publicznej. Teraz żona byłego prezesa TVP Jacka Kurskiego zapowiada pozew przeciwko Telewizji Polskiej. Twierdzi, że ujawnione informacje są nieprawdziwe i zmanipulowane.

Joanna Kurska

i

Autor: Akpa

Ujawniono zarobki Joanny Kurskiej. Była dyrektor programowa TVP zaprzeczyła podanym kwotom

Po tym, jak Onet ujawnił kilka dni temu zarobki Jacka Kurskiego, Joanny Kurskiej oraz jej ex małżonka Tomasza Klimka w mediach wybuchła burza. Wyszło na jaw, że nie tylko Jacek Kurski, pełniący funkcję prezesa TVP zarabiał ogromne pieniądze, ale także jego bliscy. Joanna Kurska, natychmiast po ukazaniu się informacji o tym, że jej zarobki wynosiły średnio 117 tyś miesięcznie, wydała obszerne oświadczenie, w którym zdementowała podane kwoty.

Joanna Kurska przerwała milczenie. Ujawniła, ile zarabiała. Podała konkrety kawa na ławę

W odpowiedzi na słowa Joanny Kurskiej oficjalne oświadczenie w tej sprawie wydała TVP. Z podanych w nim informacji wynika, że od lutego do listopada 2016 roku Kurska zarobiła 331 tys. zł brutto z tytułu wynagrodzenia za pracę oraz 93 tys. zł brutto z tytułu nagród prezesa zarządu. Z kolei od września 2022 r. do stycznia 2023 r. była dyrektor programowa miała zarobić 203.685,83 zł brutto z tytułu wynagrodzenia za pracę. W komunikacie poinformowano również, ze Joanna Kurska otrzymała rekompensatę za rozwiązanie umowy o pracę oraz odszkodowanie z tytułu zakazu konkurencji.

Joanna Kurska pozywa TVP. Oskarża Tuska o zemstę za to, że "piękna i silna TVP wygrywała walkę o dusze Polaków"

W rozmowie z Faktem Joanna Kurska ponownie zaprzeczyła podanym kwotom, uznając je za zmanipulowane. Zapowiedziała także wystąpienie na drogę sądową przeciwko TVP - Pozywam Telewizję Polską za kłamstwo, że pobierałam pensje w wysokości 117 tys. zł miesięcznie - zapowiedziała Joanna Kurska. Żona byłego prezesa TVP zapewniała także, że najwyższe miesięczne wypłaty, jakie otrzymywała z TVP, nie przekraczały 32 tys. zł. Dotyczyło to okresu, kiedy była szefową "Pytania na śniadanie" i produkowała miesięcznie 30 wydań programu. - Oczywiście to bardzo wysokie zarobki, ale adekwatne do sukcesu rynkowego i ponoszonej odpowiedzialności - dodała.

Joanna Kurska uznała także, że sytuacja w jakiej się znalazła wynika tylko i wyłącznie z chęci zemsty nowej ekipy rządzącej: - Tusk dyszy obsesyjną żądzą zemsty na moim mężu za Telewizję 2016-2022, kiedy piękna i silna TVP wygrywała walkę o dusze Polaków. W ramach politycznej zemsty nowa ekipa, wiedząc, że nie można przypisać nam żadnych nadużyć, choć bardzo by tego chcieli, postanowiła zohydzić nas w oczach społeczeństwa. W tym celu posuwa się do oszczerstw - grzmiała rozmowie. Zapowiada się więc, że sprawa jeszcze długo nie ucichnie.

Poniżej zobaczycie galerię, jak zmieniała się Joanna Kurska:

Sonda
Zarobki gwiazd. Uważacie ja za uczciwe?
Tyle w TVP zarobił Jarosław Jakimowicz. Astronomiczna kwota!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki