To zadanie zaskoczyło wszystkich uczestników. Nikt z nich do tej pory nie pracował w tak ogromnej kuchni i nie przygotowywał dań dla pacjentów. Musieli poradzić sobie nie tylko ze stresem, ale też specjalnymi wymaganiami szpitalnego wyżywienia.
Kucharze podzieleni na dwa zespoły musieli przygotować obiad dla 20 osób składający się z krupniku, kotleta ryżowego, surówki oraz kompotu. Wszystko bez soli.
Grupa zielona zaliczyła wpadkę, która drogo ich kosztowała. Za niedopieczone kotlety wszyscy trafili do dogrywki. Paweł Wałęsa, Bartek Witkowski i Marta Edmund musieli przygotować dania ze śledzia matjasa.
Marta podała śledzia na słodko. Bartek przygotował śledzia z nutką korzenną, groszkiem cukrowym, białą czekoladą i oscypkiem. A Paweł połączył śledzia z burakami. Jurorom najmniej zasmakował śledź Marty.
- Spakuj noże i wróć do nauki. Ćwierćfinał nie jest dla ciebie - pożegnał Martę szef Amaro.
Ale jej miejsce w kuchni nie zostanie puste. W ostatnim odcinku o ostatnią szansę powrotu powalczyli kucharze, którzy przegrali w poprzednich odcinkach. Tomasz Sienicki, Anna Niedziałkowska, Justyna Foltyn, Luiza Trisno Karol Wojciechowski, Jakub Botta, Artur Augustyński, Marcin Jabłoński, Piotr Ceranowicz zmierzyli się z kuchnią assiette -polega na przetwarzaniu jednego produktu kilka razy, co pozwala na zminimalizowanie odpadów.
Najlepiej z zadaniem poradził sobie Marcin i daniem z bakłażanu zdobył sobie miejsce w ćwierćfinale.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail