Tragiczna śmierć gwiazdora "Złotopolskich". "Tak samotny, że nie ma go kto pochować"

2022-12-25 14:50

Grzegorz Komendarek (+48 l.) dał się poznać widzom jako kucharz z popularnego serialu "Złotopolscy". Do obsady trafił przez przypadek, lecz został w niej na kolejne lata. Odtwórca roli Grzesia w "Złotopolskich" zginął w tragicznym wypadku samochodowym, który miał miejsce w 2014 roku. "Zginął człowiek tak samotny, że nie ma go kto pochować" - wspominała Aleksandra Woźniak w rozmowie z "Faktem".

Grzegorz Komendarek urodził się 13 grudnia 1965 roku. Mężczyzna dał się poznać widzom z całej Polski za sprawą roli sympatycznego kucharza w serialu "Złotopolscy". Był on związany z produkcją przez kilkanaście lat. Nie każdy wie, że rolę w "Złotopolskich" Grzegorz Komendarek dostał przez przypadek.

W 2014 roku media obiegła wiadomość o tragicznej śmierci aktora. Grzegorz Komendarek zginął w wypadku samochodowym. Na jaw wyszło wtedy, jak samotny był kucharz ze "Złotopolskich"...

Jak Grzegorz Komendarek znalazł się w obsadzie "Złotopolskich"? Został aktorem przez przypadek

Do obsady "Złotopolskich" Grzegorz Komendarek trafił przez przypadek. Mężczyzna był członkiem Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Szefów Kuchni i Cukierni, a z zawodu... kucharzem! Jak zatem doszło do tego, że został aktorem? Grzegorz Komendarek zatrudniony był w restauracji, w której kręcono część scen do "Złotopolskich". To Radosław Piwowarski wcielił go do obsady serialu. 

Grzegorz Komendarek w "Złotopolskich" grał przez 12 lat. Wcielał się on w postać Grzesia Ordalskiego, kucharza w restauracji należącej do Marty Gabriel (w roli tej występowała Ewa Ziętek). Udało mu się zdobyć serca fanów, a także zagrać w kilku innych produkcjach. Jako aktor Grzegorz Komendarek wystąpił również w "Na dobre i na złe" (1999), "Heli w opałach" (2007), "Na dobre i na złe" (2009) oraz "Rodzince.pl" (2011). 

Tragiczna śmierć kucharza-aktora Grzegorza Komendarka

Odtwórca roli kucharza w "Złotopolskich" borykał się z problemami zdrowotnymi. Grzegorz Komendarek miał zaawansowaną cukrzycę, która utrudniała mu funkcjonowanie oraz uniemożliwiała pracę. Co więcej, reżyserka serialu wyjawiła "Faktowi", że aktor zaraził się sepsą. Ostatecznie jednak to nie żadna z chorób była przyczyną śmierci Grzegorza Komendarka. 

21 września 2014 roku do mediów dotarły informacje o tragicznym wypadku samochodowym z udziałem aktora. Grzegorz Komendarek wracał z IV Festiwalu Rosołu w Łapanowie, gdzie pełnił rolę jurora. Samochód, którym podróżował jako pasażer, wpadł w poślizg. Grzegorz Komendarek zginął w wypadku, a drugą z ofiar zdarzenia, do którego doszło na drodze krajowej nr 7 w Skarżysku-Kamiennej, była Hanna Szymanderska - druga pasażerka pojazdu. Kierowca samochodu marki renault po tej tragedii trafił na obserwację do szpitala. 

Grzegorz Komendarek mierzył się z samotnością. Smutna prawda wyszła na jaw po jego tragicznej śmierci

Choć na co dzień biła od niego pozytywna energia, Grzegorz Komendarek zmagał się z samotnością. Jego rodzice nie żyli już od dawna, a i siostra przedwcześnie zmarła za granicą. Aktor mieszkał z dwoma psami, mopsami. 

- Mimo iż graliśmy z Grzegorzem Komendarkiem w jednym serialu, nigdy nie miałam go okazji bliżej poznać. Trudno mi sobie wyobrazić, że można być tak samotnym człowiekiem. Jestem wstrząśnięta tą sprawą. Zginął człowiek tak samotny, że nie ma go kto pochować. Przerażające. Brak mi słów - mówiła w rozmowie z "Faktem" jego koleżanka z planu, Aleksandra Woźniak, która w "Złotopolskich" wcielała się w rolę Agaty Gabriel. 

Aktorzy ze "Złotopolskich" nie zapomnieli o koledze z planu. Po śmierci otrzymał od nich pomoc

Choć Grzegorz Komendarek był przeraźliwie samotny, okazało się, że mógł on liczyć na pomoc ze strony kolegów oraz koleżanek z planu. Członkowie obsady "Złotopolskich" oraz inni zaprzyjaźnieni artyści zorganizowali zbiórkę pieniędzy, które następnie zostały przeznaczone na pogrzeb aktora. Grzegorz Komendarek pochowany został 3 października 2014 roku, a grób kucharza ze "Złotopolskich" znajduje się na Cmentarzu Komunalnym Północnym na Wólce Węglowej w warszawskiej dzielnicy Bielany. 

Nie tylko Grzegorz Komendarek. Aktorzy ze "Złotopolskich", których nie ma już wśród nas

Pierwszy odcinek serialu "Złotopolscy" ukazał się na antenie w 1997 roku, a od 1998 roku produkcja trafiła do regularnej emisji. Losy bohaterów śledziły miliony telewidzów. Ostatecznie emisja "Złotopolskich" zakończyła się w 2010 roku. 

W serialu zagrali wspaniali aktorzy, którzy na zawsze zapisali się w pamięci telewidzów. Niestety, części z nich nie ma już wśród nas. W obsadzie "Złotopolskich" grali m.in. Henryk Machalica czy uwielbiana przez widzów Anna Przybylska. Fani serialu zapamiętali również nieżyjących: Leona Niemczyka, Andrzeja Brzeskiego czy Piotra Machalicę. Do aktorów ze "Złotopolskich", którzy odeszli na zawsze, należą także Kazimierz Orzechowski, Alina Janowska, Eugeniusz Priwieziencew oraz Jerzy Turek.

Zobaczcie w naszej galerii gwiazdy "Złotopolskich", których nie ma już wśród nas: 

Sonda
Wolisz "Złotopolskich" czy "Barwy Szczęścia"?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki