Uma Thurman była kolejną ofiarą Weinsteina? "Rzucił się na mnie..."

2018-02-04 11:55

Ujawniona w zeszłym roku afera w Hollywood zdaje się nie mieć końca. Wciąż pojawiają się nowe doniesienia na temat ofiar molestowania przez znanego producenta, Harveya Weinsteina. Kolejną gwiazdą, która zdecydowała się ujawnić mroczny epizod związany ze współpracą z tymże, jest Uma Thurman, znana m.in. z "Pulp Fiction" oraz "Kill Bill".

W opublikowanym w sobotę wywiadzie dla gazety "New York Times" Thurman oskarżyła producenta o napaść i molestowanie. Jak wspominała, Weinstein kilkakrotnie zabiegał o jej względy. Producent filmowy w końcu rzucił się na nią w pokoju hotelowym w Londynie i usiłował ją rozebrać. Aktorka zdradziła: –  To było jak uderzenie kijem w głowę. Popchnął mnie na ziemię. Próbował się na mnie położyć. Próbował się przede mną obnażyć. Robił te wszystkie nieprzyjemne rzeczy.

Aktorka zagroziła, że jeśli będzie postępował wobec niej tak jak wobec innych kobiet, to "zrujnuje sobie karierę, reputację i straci rodzinę", na co mężczyzna miał odpowiedzieć, że to on zniszczy jej karierę. Do tego incydentu doszło przed nakręceniem filmu "Kill Bill", który wszedł na ekrany w 2003 roku. Ostatecznie, po interwencji reżysera Quentina Tarantino przeprosił on jednak aktorkę.

Zobacz także: Salma Hayek oskarża potwora z Hollywood: Weinstein groził mi śmiercią, bo odmówiłam mu seksu!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki