Wkurzony lider Lady Pank po wyjściu z prokuratury odpycha dziennikarkę [ZDJĘCIA]

2021-09-08 17:28

Lider zespołu Lady Pank, Jan B. usłyszał zarzut wyłudzenia podatku VAT i posługiwania się "lewymi" fakturami. Muzyk stawił się dziś w warszawskiej prokuraturze. Na przesłuchanie przybył w doskonałym humorze. Zagadywał do fotoreporterów, którzy relacjonowali jego przyjazd. Po 1,5 wyszedł z budynku i nie był skory do komentowania sprawy. Opuszczając prokuraturę odepchnął dziennikarkę TVP.

Jan B. odepchnął dziennikarkę

i

Autor: Fot. dav Jan B. odepchnął dziennikarkę

66-letni Jan B. to lider i współzałożyciel legendarnego zespołu Lady Pank. Grał także z innymi wokalistami m.in. z Grzegorzem Ciechowskim, Urszulą i Ewą Bem. W 2003 roku nagrał z Pawłem Kukizem popową płytę pt. "Borysewicz & Kukiz", która osiągnęła duży sukces. Album promowany był przebojami "Jeśli tylko chcesz" i "Bo tutaj jest, jak jest". Jan B. od wielu lat wzbudza sensację w polskim show biznesie. W 1985 roku przeszedł zawał serca, po kolejnym ataku był operowany. Muzyk musiał odstawić używki, a nie stronił od papierosów, alkoholu i narkotyków. Był znany z wielu afer w stanie nietrzeźwości, a teraz usłyszał mocne zarzuty.  Wychodząc z przesłuchania w prokuraturze nie miał zamiaru szerzej komentować afery ze swoim udziałem. Nie zniósł obecności kamer i dziennikarzy. Wychodząc odepchnął reporterkę TVP. Zobaczcie to w naszej galerii. 

Jan B. opuszcza prokuraturę

SPRAWDŹ: Lider zespołu Lady Pank Jan B. usłyszał zarzuty. Duże pieniądze w tle

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki