Zmarł król soulu Solomon Burke

2010-10-10 14:35

Amerykański piosenkarz rockowy i soulowy Solomon Burke nie żyje. Okrzyknięty tytułem King of Rock and Soul czarnoskóry artysta zmarł w wieku 70 lat.

Burke ze względu na religijne treści swoich utworów wywarł bardzo duży wpływ na muzykę gospel. Poza tytułem króla rocka i soulu, nazywano go także biskupem muzyki soul. W 2003 roku został laureatem nagrody Grammy.

Największe przebje Burke'a to: "Everybody Needs Somebody To Love", "Cry to Me", "Just Out of Reach (Of My Two Open Arms)", "Got to Get You Off of My Mind", cz "You're Good for Me".

Artysta zmarł w niedzielę na lotnisku Schiphol w Amsterdamie, gdzie miał we wtorek wystąpić w jednym z muzycznych klubów. Piosenkarz zmagał się ze sporą tuszą. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną jego śmierci.

 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki