Znany kabareciarz: Ujawnię, kto donosił na Kaczyńskiego!

2019-08-03 5:44

To będzie gorąca polityczna jesień w naszym kraju. Nie tylko Patryk Vega (42 l.) ze swoim filmem „Polityka” chce namieszać przed wyborami. We wrześniu swoje trzy grosze chce dorzucić również znany kabareciarz Robert Górski (48 l.). W głośnym serialu „Ucho prezesa” grał postać inspirowaną Jarosławem Kaczyńskim (70 l.). Wiele osób zastanawiało się, skąd czerpie inspirację. Jak się okazuje, miał swoje „ucho” przy szefie PiS. – Ujawnię, kto zdradzał nam informacje o prawdziwym prezesie – zapewnia nas Górski.

Showman zdecydował się opublikować w książce kulisy powstawania słynnego serialu i spektaklu o tym samym tytule. – Dowiemy się na przykład tego, kto był kretem i zdradzał nam informacje o prawdziwym prezesie – mówi Górski i puszcza oko.
Serial „Ucho prezesa” wystartował dwa lata temu i od razu zdobył ogromną popularność. Sam Kaczyński przyznał, że ogląda tę produkcję i śmieszą go głównie sceny z kotem.
Górski mógł napisać taką książkę tylko z zaufaną osobą. Wybrał więc doświadczoną dziennikarkę Monikę Sobień (31 l.). Co ciekawe, kiedy udzielał jej wywiadu rzeki, nie wiedział, że będzie jego żoną.

Zobacz też: Jarosław Kaczyński: "Przyjdzie taki dzień, że zmienimy Konstytucję"

Dowiemy się na przykład tego, kto był kretem i zdradzał nam informacje o prawdziwym prezesie

Politycy PiS nie chcą nawet gdybać, kto mógł przekazywać informacje o prezesie. – Nie sądzę, by ta informacja wywołała podniecenie w szeregach PiS. Czy faktycznie mieliśmy kreta? Szczerze mówiąc, nie specjalnie mnie interesuje, czy „Ucho prezesa” było oparte na majakach autorów, czy też mieli przez kogoś robiony research w PiS. Momentami to było zabawne, momentami mniej zabawne... Ale podkreślam: w sensie promocji – piątka – mówi nam europoseł Ryszard Czarnecki (56 l.), czyli polityk, który znajduje się bardzo blisko ucha prawdziwego prezesa.

Podróże polityków. Czy zgadniesz, ile nas kosztowały? QUIZ

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki