Były poseł Samoobrony Jan Bestry w seksaferze!

W latach 2005-2006 był niezłą szychą. Jako poseł rządzącej koalicji działał w kilku ważnych komisjach sejmowych i podkomisjach. Wtedy w atmosferze politycznych skandali z seksem w tle został wyrzucony z Samoobrony. Następnie stracił stołek posła, wrócił do biznesu. W tamtym też okresie skontaktował się z pośrednikiem jednej z obserwowanej przez policję seksagencji. Jak wynika z zeznań, interesował się hostessami do pracy przy promocji w sklepach. Jednak najbardziej wypytywał o wiek i walory wizualne - głównie wielkość biustu. Otrzymywał więc sporo zdjęć.

"Wydaje mi się, że jemu zupełnie nie chodziło o ten interes, a bardziej o zdjęcia dziewczyn. Ja wysyłałem zdjęcia dziewczyn w takim wieku, w którym mogły podjąć pracę. Jak pamiętam, od 16 lat" - wspomina jeden ze świadków, który był już wcześniej karany za organizowanie prostytucji.

Na tym trop Bestrego się urywa. Śledczy nie uznali za konieczne, by przesłuchać polityka. Były poseł ma dość ciekawą przeszłość. W 2006 r. media ujawniły, że w 1983 r. został skazany za gwałt, którego miał się dopuścić w wagonie sypialnym pociągu, w którym był konduktorem. Później okazało się, że w 1985 roku, kiedy pracował jako nauczyciel w szkole podstawowej w Szczecinie, został zwolniony po oskarżeniach o molestowanie dzieci.