27-letni syn Doroty Zawadzkiej, znanej telewidzom przede wszystkim z wcielenia Superniani, został niedawno oskarżony o próbę gwałtu. Okazało się, że rewelacyjne wychowanie, którym chwaliła się Zawadzka zawiodło w stosunku do jej własnych dzieci. Paweł Z. został skazany na areszt, ale już wyszedł z więzienia za dobre sprawowanie. Od tego czasu stara się nawiązać kontakt z matką, która jest mu niechętna. W obronie brata stanął drugi syn Superniani: - Długo prosił matkę, by przestała się dąsać na Pawła i spróbowała mu pomóc - zdradza znajoma rodziny. Psycholożka dziecięca uległa namowom i zaprosiła obu synów na obiad. - Muszę teraz odpocząć, więc idę na spacer. Piękne słońce, więc trzeba korzystać. Potem dzieci na obiedzie - napisała na Facebooku. Być może to krok ku pojednaniu zwaśnionych członków rodziny? Czy serce matki zmięknie, gdy ujrzy w oczach swego syna prawdziwy żal za dopuszczenie się występku?
Zobacz: Joanna Kurowska wyznaje w Super Expresie: Po samobójstwie męża wpadłam w ciężką depresję
Polecamy: Ewa Farna niedługo chce zostać mamą