Donald Tusk chciał wbić szpilę PiS-owi, użył teściowej. Nagranie w sieci

Donald Tusk i prezes PiS Jarosław Kaczyński od dawna są jednymi z najbardziej zaciętych politycznych rywali, którzy nie przepuszczą żadnej okazji, by wytknąć sobie błędy czy wbić szpilę. Ten pierwszy wykorzystuje do tego między innymi media społecznościowe. Ostatnio na przykład zamieścił ponowną prośbę o debatę, zwracając się do swojego oponenta ze słowami, że „nie ma się czego bać”.

W ostatnim nagraniu zaś przeczytał prośbę od jednego z internautów. – Błażej napisał: ”Jakby mnie pan Donald pozdrowił to moja teściowa Krystyna, która umiłowała cały PiS, by z zazdrości pękła”. No dobrze, Błażeju, pozdrawiam ciebie, ale tez pozdrawiam twoją teściową. Pozdrawiam moją teściową i w ogóle wszystkie teściowe i nie pękamy – mówił Donald Tusk na filmiku.

Przypomnijmy, że matka żony polityka dała już o sobie znać w polskiej polityce w 2021 roku, gdy politycy PO Borys Budka, Tomasz Siemoniak i Sławomir Neumann pojawili się na urodzinach dziennikarza RMF FM Roberta Mazurka, gdzie bawili się ramię w ramię z politykami PiS.

- Donku, wiem, że masz kłopot ze swoimi ludźmi. Jestem po twojej stronie. Nie powinni się tak zachować. Ale nie pozbywaj się ich. I tak sporo ludzi PO odeszło za Twoich poprzedników. Teraz w PO każdy jest na wagę złota. Czasem człowiek w jakiejś chwili popełnia błąd, ale potem żałuje. To są pozytywne chłopaki, więcej takich głupot nie zrobią – miała napisać wówczas teściowa Donalda Tuska.

- Dostałem wiadomość od mojej teściowej. Mamo, mam nadzieję, że się nie pogniewasz, że przeczytam naszą prywatną korespondencję. Ale ona dużo mówi o emocjach związanych z tą sprawą – stwierdził wówczas polityk.