Donald Tusk już nieraz pokazywał, że jest dziadkiem na medal. Premier może się pochwalić gromadką wnucząt, ma wszak trzech wnuków i dwie wnuczki. Polityk chętnie spędza czas z dziećmi, gdy tylko może, poświęca na to każdą wolną chwilę. Jednak okazuje się, że nawet w czasie, gdy ma bardzo napięty grafik, potrafi wygospodarować moment na spotkania z najmłodszymi członkami rodzin. Dowód? Szef rządu dosłownie na chwilę przed planowanym na wtorek (21 października) posiedzeniem rządu, wpadł do Łazienek, by pobawić się z wnuczkami, a dokładnie... by pobujać dziewczynki na huśtawce!
Tusk na wagarach! Poszedł do parku przed posiedzeniem rządu
Uroczym zdjęciem z wnuczkami Tusk pochwalił się w sieci: - W Łazienkach tuż przed posiedzeniem rządu na króciutkich wagarach. Na pewno mnie rozumiecie… - napisał zadowolony premier. Widać, że takie "wagary" mu służą, bo uśmiech nie schodził mu z twarzy. Wszak polityk uwielbia odpoczywać na świeżym powietrzu, chociaż będąc z wnuczkami o błogim odpoczywaniu nie ma co marzyć, dzieci mają przecież tyle energii!
Dobrze, że szef rządu mógł wyrwać się do parku, ponieważ przed sobą miał posiedzenie rządu, w czasie którego podjęte miały być bardzo poważne tematy. Jakie? Rząd zajmuje się: przygotowanym w MON projektem o roboczej nazwie „Bezpieczny Bałtyk”, w którym zawarto nowe rozwiązania dotyczące m.in. reakcji na potencjalne ataki na morzu.
W porządku posiedzenia znalazł się także projekt ustawy o ustanowieniu programu modernizacji służb w latach 2026-2029, który zakłada, że na ten cel trafi 13 mld zł, z czego ponad 7 mld zł do policji. Oprócz tego ministrowie zajmują się m.in. projektem nowelizacji ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa wdrażającym m.in. unijną dyrektywę NIS2, oraz projektem nowelizacji ustawy o systemie zarządzania emisjami gazów cieplarnianych implementującym rozporządzenie ws. tzw. mechanizmu CBAM.