Szymon Hołownia jest jednym z najbardziej aktywnych polityków zarówno zawodowo, jak i w mediach społecznościowych. Obecnie startuje w wyborach na urząd prezydenta RP, a wspiera go żona Urszula. W czasie majówki zaś na jego profilu na Instagramie pojawiło się nagranie, na którym stoją objęci na dworze i odpowiadają na serię szybkich pytań.
Pierwsze z nich brzmiało "Kto pierwszy daje buziaka na dzień dobry?". Szymon Hołownia stwierdził, że moich córeczka Ela, a jego małżonka z przekonaniem stwierdziła, ze to on.
Na pytanie "Kto częściej robi śniadanie" Urszula przyznała, że to ona. Zgodnie też stwierdzili, że oboje pracują porównywalnie dużo i że to marszałek Sejmu planuje rodzinne wakacje. Najwięcej do powiedzenia mieli jednak przy pytaniu, kto czyta dzieciom na dobranoc.
- Raczej jedno jednej, drugie drugiej - stwierdziła małżonka kandydata na prezydenta.
- Po 19:00 zaczyna się taki festiwal "Nie, taka mnie dzisiaj kładzie spać. Nie, mama. Nie, tata. Nie, mama. Później następuje jeszcze 3 razy zmiana tego planu - opisał Szymon Hołownia.
- Nie jesteśmy asertywni jeśli o to chodzi - zawtórowała mu małżonka.
- Później jest tak, że jak już Eli przeczytasz i ona jednak idzie do mamy, bo jest u Mani. Dynamiczne są wieczory u nas - stwierdził polityk.
- Więc mama zaczyna następną kolejkę czytania - dodała jego ukochana.
Widać, że wspólne wieczory tej pary są niezwykle intensywne i skupiają się przede wszystkim na czasie spędzonym z córkami.
Na koniec padło pytanie, kto wygra wybory prezydenckie. Urszula stwierdziła, że wygra jej mąż.
- Wierzę w ciebie, jesteś najlepszy - zakończyła.
W naszej galerii zobaczysz, jak mieszka Szymon Hołownia: