Ostatnio wiele osób interesuje się tym, co na ciele ma wytatuowane Karol Nawrocki. Jakie tatuaże ma Nawrocki, zastanawiają się media. Wszystko przez stare zdjęcia kandydata na prezydenta, które przypomniano w sieci. Widać na nich, że spod koszulki bokserki wystają napisy na ramionach, plecach. Dziś tak widok jest niemożliwy, bo Nawrocki występuje w eleganckich koszulach i garniturach, pod krawatem. Nawet jeśli pojawia się w wersji sportowej, to nosi koszulki z rękawkiem.
W mediach zaczęły pojawiać się doniesienia dotyczące tatuaży Nawrockiego. Zdaniem niektórych, kiedyś prezes IPN wytatuował sobie na klatce piersiowej herb piłkarskiego klubu Chelsea, czyli lwa trzymającego berło. Było to w czasach młodzieńczych. Karol Nawrocki mocno sympatyzował z klubem jako fan dobrej piłki.
Znamy tajemnicę tatuaży Karola Nawrockiego
W latach 2003 - 2022 właścicielem tego klubu był Rosjanin Roman Abramowicz, oligarcha, człowiek Władimira Putina. Okazuje się, że właśnie to sprawiło, iż kandydat na prezydenta zdecydował zmienić tatuaż! Jak dowiedzieliśmy się od znajomego Karola Nawrockiego, zamiast lwa pojawiło się zupełnie co innego. Nie była to zmiana, ale usunięcie pierwszego tatuażu.
Tatuaż z herbem Chelsea został zlikwidowany, a Nawrocki przeszedł zabieg jego usunięcia, w tym samym miejscu zrobił patriotyczny tatuaż przedstawiający orła polskiego oraz polską flagę.
To jednak nie wszystkie tatuaże Karola Nawrockiego. Ma on też na piersi religijny napis,– jak się dowiedzieliśmy wytatuował sobie słowa modlitwy, które padają w kościele tuż przed komunią, czyli: - Panie nie jestem godzin, abyś przyszedł od mnie.
Nawrocki ma też duży tatuaż na plecach. Ma tam tatuaż nawiązujący do innej ulubionej drużyny, tym razem polskiej, czyli Lechii Gdańsk.
