Spadła z wiaduktu mostu Poniatowskiego

i

Autor: Policja

Ciało zaginionej Katarzyny Z. ODNALEZIONE pod wiaduktem mostu Poniatowskiego

2016-06-03 14:07

Śledczym ustało się w końcu ustalić, kim jest kobieta, która w majowy weekend spadła z wiaduktu mostu Poniatowskiego. To poszukiwana Katarzyna Z. z Ciechanowca.

Do tragedii doszło w nocy z 20 na 21 maja. Policja długo nie wiedziała, kim była ofiara. Nie znaleziono przy niej żadnych dokumentów czy telefonu. Kilka dni temu, po tym jak rodzina Katarzyny Z. z Ciechanowca zgłosiła zaginięcie, śledczy połączyli sprawy. Okazało się, że 26-latka z Podlasia w piątek 20 maja pojechała do przyjaciół w Warszawie. Niestety, potem ślad po niej zaginął. Aż do teraz, gdy policja poprosiła o identyfikację zwłok. Niestety, potwierdziło się najgorsze. - Rodzina rozpoznała Katarzynę Z. - mówi prokurator Małgorzata Gawarecka z Prokuratury Rejonowej Śródmieście-Północ. By ustalić, czy dziewczynie ktoś pomógł spaść z wysokości, trzeba przeanalizować nagrania z kilkunastu kamer miejskiego monitoringu. Prokurator zlecił również sekcję zwłok, ale wciąż nie wiadomo najważniejszego. Z kim Katarzyna spędziła piątkowy wieczór i co stało się z jej rzeczami osobistymi? Osoby, które mogą śledczym pomóc odtworzyć jej ostatnie chwile, proszone są o kontakt z najbliższą jednostką policji.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki