Niezależnie od siebie takie ćwiczenia organizowała policja i warszawski urząd wraz z wojskiem. Te ostatnie miały znacznie większą skalę.- Dostaliśmy komunikat, że nad ranem trzy grupy militarne napadły na nasz kraj. Do Warszawy dotarły od strony Wesołej i Rembertowa. Opanowały m.in. teren Akademii Obrony Narodowej. Wojsko miało "odbić" AON. A urzędnicy - zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom - mówi wiceprezydent Jarosław Jóźwiak. Czy służby sprawdziły się podczas tych manewrów, okaże się dziś. Wczoraj natomiast prawdziwy okazał się tylko alarm pożarowy w Muzeum Wojska Polskiego - zapaliła się skrzynka rozdzielcza w szybie windowym. Z muzeum ewakuowano ponad 100 osób, ale zarzewie ognia udało się błyskawicznie ugasić.
Terroryści w Rembertowiei na Zachodnim
2015-09-17
4:00
To był dzień alarmów w publicznych instytucjach! Rano urząd dzielnicy w Wilanowie ćwiczył ewakuację urzędu, po południu podobne ćwiczenia ogłoszono w urzędzie na Bielanach. Antyterroryści pojawili się też na Dworcu Zachodnim- tam, nie podając powodów, ewakuowano 400 zdezorientowanych pasażerów. To były jednak tylko manewry.