WARSZAWA. Świętokrzyska do poprawy!

2015-07-10 4:00

Mieszkańcy po raz drugi pokazali urzędnikom, co jest dla nich najważniejsze i jakich inwestycji oczekują. Na ich życzenie w przyszłym roku ze Świętokrzyskiej znikną donice, a drzewa będą posadzone w ziemi, na Białołęce powstanie plaża i górka saneczkowa, a we Włochach lodowisko.

Z analizy projektów, które zebrały najwięcej głosów w ramach dzielenia 51 mln zł z budżetu partycypacyjnego widać, że wiele z tych inwestycji powinno być zrobionych przez miasto już dawno, ale urzędnicy mieli inne plany. Tu priorytety określili sami warszawiacy! Na przykład na Bemowie w ścisłej czołówce wybranych projektów znalazło się wyczekane przez mieszkańców pobliskich osiedli przejście nad torami od strony ul. Górczewskiej do Wola Parku i stacji metra. Dziś mieszkańcy chodzą tamtędy na dziko.

Najpopularniejsza w rejonie Nowodworów na Białołęce okazała się plaża z grillem i leżakami przy moście Północnym. Dla przeciwwagi mieszkańcy Kobiałki głosowali najchętniej na budowę górki saneczkowej, a Włochy mają potrzebę budowy lodowiska na pl. Wolności przy ul. Dymnej.

Na Pradze-Południe doskonale widać, jak wiele przyziemnych rzeczy jest do zrobienia. Tu mieszkańcy nie wybierali fajerwerków, ale budowę chodników na Kobielskiej i przy Kwarcianej, oświetlenie ścieżki przy parku Skaryszewskim czy uporządkowanie skweru na Majdańskiej.

Mieszkańcy Śródmieścia natomiast postanowili poprawić urzędników odpowiedzialnych za remont ulicy Świętokrzyskiej, a architektom krajobrazu zagrali na nosie. - Zgodnie z naszym projektem i wolą mieszkańców będą konsultacje na temat zieleni na Świętokrzyskiej. Znikną donice, a tam, gdzie się da, po wykonaniu ekspertyz zostaną posadzone w ziemi lipy, platany i krzewy - mówi Grzegorz Walkiewicz, autor "Zielonej Świętokrzyskiej". W ubiegłym roku urzędnicy ten projekt odrzucili. - Po pewnych zmianach okazał się do zrealizowania, jeśli nie będzie to wymagało znacznej ingerencji w infrastrukturę podziemną ulicy - przyznaje rzecznik Ratusza Agnieszka Kłąb.

Oczkiem w głowie mieszkańców Mokotowa okazał się park Morskie Oko, priorytetowo zażądali jego rewitalizacji i specjalnej ochrony żyjących tam ptaków. Za mało miejsc rekreacyjnych mają Rembertów i Targówek - w pierwszej z tych dzielnic wygrał projekt Flow Parku przy ul. Czwartaków, w drugiej - rozbudowa terenu zabaw i sportu przy Przecławskiej oraz placu zabaw przy Domu Kultury Zacisze. Wola natomiast chce więcej tlenu. Tu w czołówce znalazł się wielki plan sadzenia drzew i krzewów.

Ochota to jedyna dzielnica, w której mieszkańcy wszystkich osiedli dostrzegli potrzebę zakupu wydawniczych nowości dla bibliotek.

Zobacz: WARSZAWA. Burmistrz Bemowa chce miliona odszkodowania

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki