Kołobrzeg. Jest praca nad morzem! Zarobki startują od 4300 zł. Są jednak warunki

i

Autor: Google Maps Kołobrzeg.

Ależ luksusy! To tam senatorowie radzili nad losem branży turystycznej

2021-04-10 13:02

Baseny, jacuzzi, kompleks saun i łaźni, spa i siłownia – w takich warunkach senatorowie większości senackiej obradowali w lipcu 2020 r. w Kołobrzegu o… problemach branży turystycznej w dobie koronawirusa. – Rozmawialiśmy o tym, jak radzą sobie w pandemii – mówi „SE” senator PSL Jan Filip Libicki (50 l.). Kto zapłacił za luksusowe noclegi senatorów? Oczywiście podatnicy.

Kosztowne wyjazdy senatorów w czasie pandemii

W trakcie trwającej pandemii koronawirusa – od marca 2020 r. do marca 2021 r. senatorowie niekoniecznie zastosowali się do hasła „Zostań w domu” i łącznie wydali na hotele z publicznej kasy 109.560,15 zł. Blisko 1/3 tej sumy, bo 33.881,60 zł, to lipcowy pobyt senatorów w Kołobrzegu. Na antenie TVN24 jeden z uczestników wyjazdu – senator Koalicji Obywatelskiej Artur Dunin (52 l.) – informował, że wyjazdowe posiedzenie odbyło się w dniach 21-22 lipca. Dziś politycy zasłaniają się w tej kwestii niepamięcią. Faktury za noclegi były natomiast wystawiane od 21 do 24 lipca.

Nie przegap:

- Wakacje 2021. Biura podróży wabią darmowymi testami i tanim ubezpieczeniem

- Szokujące wieści z rana! Szykuje się koalicja PO z PiS! Partia Budki pomoże w ważnej sprawie Kaczyńskiemu?!

5-gwiazdkowy hotel w Kołobrzegu

22 senatorów wybrało 5-gwiazdkowy luksusowy hotel Aquarius wyposażony m.in. w dwa baseny, kompleks saun i łaźni, siłownię oraz z piaszczystą plażą „kilka kroków od hotelu” – jak czytamy na stronie internetowej obiektu. Skąd pomysł na rozmowę o problemach branży turystycznej w tak ekskluzywnych warunkach?

Jakby pan miał wybrać, to chyba też wybrałby pan ten hotel – baseny, sauny… – odpowiada z rozbrajającą szczerością organizator wyjazdu senator KO Janusz Gromek (65 l.). Przekonuje, że nie załatwiał noclegów, a jedynie „przedstawił możliwości”. – Spotkanie było w tym hotelu, więc mieli najbliżej – dodaje. Tę wersję potwierdza senator Alicja Chybicka (70 l.), która jako jedyna skorzystała z oferty 4-gwiazdkowego hotelu Diva. – To są ogólne zasady. Nocleg nie jest rezerwowany przez organizatora, tylko każdy załatwia sobie sam – mówi nam polityk KO.

Najwięcej podatników kosztowały noclegi senatora PSL Ryszarda Bobera (65 l.), bo za dwie doby otrzymał on z Senatu refundację w wysokości 2.750 zł. Z kolei jedna doba senatora Jana Filipa Libickiego, to już „tylko” 736 zł. Najoszczędniejsza była senator Halina Bieda (59 l.) z KO, która otrzymała 368 zł refundacji. Skąd takie rozbieżności w kwotach? Bober wskazuje, że wynika to z różnicy w standardzie. Twierdzi jednak, że nie wybierał sam pokoju. – Miałem taki przydział, jak już przyjechałem – przekonuje.

Senator Gromek w rozmowie z nami podkreśla, że część senatorów wybrała kwatery prywatne, a nie ekskluzywny hotel, jednak brak informacji o tym w zestawieniu refundacji noclegów senatorów, które otrzymaliśmy z Kancelarii Senatu.

Super Raport 09.04 (Goście: Barbara Nowacka - KO, prof. Ewa Marciniak - politolog, UW) Sedno Sprawy: Grzegorz Cessak
Sonda
Tegoroczne wakacje planujesz spędzić...

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki