- Robert Lewandowski i kadra wracają z Malty umiarkowanie zadowoleni. Polscy piłkarze wygrali 3:2 na zakończenie eliminacji MŚ
- Kapitan kadry narodowej nie mógł jednak spodziewać się, co go czeka tuż po powrocie do Polski
- Popularny influencer Adrian Polański zareklamował na swoim Instagramie nielegalne w Polsce kasyna
Influencer chciał wykorzystać wizerunek Lewandowskiego do reklamy
Robert Lewandowski to gwiazda formatu światowego. Wiele marek marzyłoby, by zareklamował ich produkty. Na kontrowersyjny ruch zdecydował się popularny influencer Adrian „Polak” Polański. Zawodnik przebywa obecnie na Malcie, gdzie z trybun oglądał mecz Biało-czerwonych. We wtorek, 18 listopada na jego Instagramie pojawiło się zdjęcie wygenerowane przez sztuczną inteligencję z wizerunkiem jego oraz kapitana kadry.
Nagrali, co Robert Lewandowski zrobił tuż po meczu z Maltą. Wymowne sceny!
- Po wczorajszym meczu poszliśmy z Robertem się odprężyć – napisał na swoim InstaStories Adrian Polański, popularny influencer.
Fani momentalnie zorientowali się, kogo konkretnie na myśli ma Polański. W sieci rozpętała się burza wieszcząca problemy „Polaka”, który bardzo szybko zdecydował się na usunięcie kontrowersyjnej reklamy, która promowała nielegalne w Polsce kasyna. Owa firma nie ma licencji na prowadzenie gier losowych w Polsce.
Finał reklamy nielegalnego kasyna: „Przepraszam Pana Roberta”
Adrian „Polak” Polański po kilku godzinach zrozumiał swój błąd. Najpierw usunął InstaStories, a następnie skierował krótkie przeprosiny pod adresem kapitana reprezentacji narodowej.
- Przepraszam Pana Roberta Lewandowskiego za bezprawne wykorzystanie jego wizerunku. Taka sytuacji z mojej strony już się nigdy nie powtórzy – napisał na swoim Instagramie Adrian Polański kilka godzin później.
Nie wiadomo, czy cała sprawa rozejdzie się po kościach lub czy sztab Roberta Lewandowskiego interweniował w tej sprawie.