Fatalny wypadek z udziałem Schumachera wydarzył się pod koniec 2013 roku. Wówczas Niemiec wypoczywał wraz ze swoim synem na nartach we francuskich Alpach. W pewnym momencie kierowca poślizgnął się i uderzył głową w kamień. Natychmiast był hospitalizowany - lekarze wprowadzili go w stan śpiączki farmakologicznej, a od tego czasu już nigdy nie wystąpił publicznie.
Przez lata narastały domysły i spekulacje wokół aktualnej sytuacji byłego mistrza Formuly 1. Aktualnie wiadomo, 56-latek mieszka w swojej willi nad Jeziorem Genewskim, ale nie jest samodzielny. Otacza go zespół lekarzy, fizjoterapeutów i opiekunów, którzy pomagają mu w codziennym funkcjonowaniu. Tak poważny wypadek pozostawił trwały ślad w organizmie kierowcy.
Michael Schumacher z żoną Corinną - zobacz zdjęcia
Motocykl Schumachera pod młotek
O prywatność Schumachera dba jego rodzina. Najbliższe otoczenie Niemca nie udziela informacji odnośnie jego stanu zdrowia i nie pozwala, aby zaciekawione media zaglądały w osobiste życie mistrza sportu.
Teraz jednak wiadomo, że rodzina byłego kierowcy F1 musiała podjąć trudną decyzję. Na aukcję trafił bowiem pamiątkowy motocykl należący do Schumachera. Mowa o Hondzie CBR 1000RR SC59, którą sportowiec otrzymał przed piętnastoma laty - w 2010 roku. Pojazd w czerwonym kolorze i oznakowany numerem 77 będzie można nabyć podczas aukcji, która odbędzie się jeszcze w lipcu.
Żona Niemca, Corinna, wcześniej wystawiła na aukcję między innymi także jego prywatny odrzutowiec. Ma to stanowić pogodzenie z faktem, że 56-latek prawdopodobnie już nigdy nie będzie mógł skorzystać z tych rzeczy z uwagi na swoje ograniczenia fizyczne powstałe po wypadku.