Siatkarskiej piękności z Polski medal przeszedł koło nosa. Sama podjęła decyzję [ZDJĘCIA]

2025-08-04 5:07

Reprezentacja Polski siatkarek w miniony weekend w Łodzi sięgnęła po brązowy medal Ligi Narodów 2025. W kadrze Biało-czerwonych zabrakło jednak Marii Stenzel - libero, która wcześniej występowała w drużynie narodowej regularnie. Decyzję o odpoczynku od gry podjęła sama zawodniczka i mogła liczyć na zrozumienie selekcjonera Stefano Lavariniego.

Brąz Ligi Narodów bez Marii Stenzel w składzie

Tegoroczny turniej finałowy Ligi Narodów siatkarek odbył się w Łodzi. Na start Polki pokonały Chinki, ale w półfinale musiały już uznać wyższość Włoszek. Na zakończenie zmagań Biało-czerwone pokonały jednak Japonki, dzięki czemu po raz trzeci z rzędu wywalczyły brązowe medale Ligi Narodów.

Nie pomogła im w osiągnięciu tego sukcesu Maria Stenzel. Libero, przez lata regularnie powoływana do kadry, tym razem musiała się zatrzymać. Jak poinformowała, sama podjęła decyzję o odpuszczeniu sezonu reprezentacyjnego i nie jest to żadne pożegnanie się z reprezentacją, a po prostu czasowe rozstanie. Selekcjoner Stefano Lavarini miał uszanować tę decyzję.

QUIZ: Rozpoznasz polskich siatkarzy? Komplet punktów to obowiązek prawdziwego kibica!
Pytanie 1 z 20
Zaczynamy z wysokiego C. Siatkarz na zdjęciu to...
Bartosz Kurek

Maria Stenzel wierzy w powrót do kadry

- Ludzie tego nie wiedzą, ale myślałam już o przerwie w reprezentacji w momencie, kiedy grałam cały sezon reprezentacyjny od deski do deski, grałam każdy mecz. A teraz pojawiły się już znaki, że ta przerwa może być jeszcze w ramach zdrowego rozsądku - wytłumaczyła Stenzel w rozmowie opublikowanej na kanale "Siatkarskie Ligi".

I nawet jeśli siatkarkę ominęła impreza sportowa zakończona zdobyciem miejsca na podium, to powetowała sobie tę stratę sukcesami w życiu prywatnym. W czerwcu przyjęła bowiem oświadczyny swojego chłopaka, Mateusza Żyry, który na co dzień również jest sportowcem - piłkarzem Widzewa Łódź. Ten wyjątkowy dla pary moment miał miejsce w Paryżu.

Jak zapowiada Stenzel, swojego tegorocznego rozstania z reprezentacją Polski nie odbiera w kategoriach pożegnania. - Jeżeli trener Lavarini nie będzie mnie dalej widział w reprezentacji, to absolutnie to rozumiem. Natomiast jeśli będzie mnie widział, będzie mi bardzo miło. Czas pokaże - zaznaczyła polska zawodniczka.

Super Sport SE Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki