Grymas cierpienia kilka razy przeszył dziś w Sejmie twarz prezesa PiS. Widocznie ból kolana musi być naprawdę silny!
- Jak to po tego rodzaju operacji - trochę boli. Sądzę jednak, że powoli będę dochodził do sił, w tym sensie, żeby już móc normalnie chodzić, a potem normalnie funkcjonować. Chodzę już zupełnie nieźle, jeszcze jest trochę z tym kłopotów, ale to normalne w takiej sytuacji – skarżył się ostatnio w wywiadzie z Polską Agencją Prasową prezes. Na dodatek prezesa czeka jeszcze jedna operacja, tym razem drugiego kolana, które też mu doskwiera.
Mimo problemów ze zdrowiem, Kaczyński pojawił się na Wiejskiej i wziął udział w głosowaniach. Usiadł na skraju sali plenarnej, a obok postawił kule. - Prezes Jarosław Kaczyński czuje się wyraźnie lepiej. Widać, że wraca do zdrowia. Zawsze jest z nami, kiedy w Sejmie dzieje się coś ważnego i nawet kiedy go nie ma dosłownie, jest z nami duchem. Prezes wspiera nas, a my wspieramy prezesa – mówi nam posłanka PiS Barbara Dziuk.