Jak LOT lata w czasie epidemii? Nasz reporter to sprawdził!

2020-06-01 17:20

Samoloty naszego krajowego przewoźnika znowu latają. Dzisiaj PLL LOT przywrócił połączenia krajowe. Pierwszy lot po uziemieniu maszyn w związku z pandemią koronawirusa odbył się o 7.00 rano na trasie Warszawa-Szczecin. Na pokładzie był reporter „Super Expressu”, który sprawdził, jak podróżuje się w nowym reżimie sanitarnym.

Pasażerów obowiązują ścisłe zasady bezpieczeństwa. Do portu lotniczego można wejść wyłącznie za okazaniem biletu lotniczego (najlepiej po internetowej odprawie). Każdy podróżnik musi mieć zakryte usta i nos – i to także w czasie lotu. Przed wejściem badana jest temperatura ciała, ściśle przestrzegane jest zachowanie bezpiecznego odstępu min. 1,5 m. W praktyce oznacza to, że w samolocie co drugie siedzenie jest puste. Przed lądowaniem pasażerowie muszą również wypełnić Kartę Lokalizacji Podróżnego.

Obsługa lotniska i załoga samolotu cały czas nosi maseczki oraz rękawiczki. Serwis pokładowy jest ograniczony po to, by zmniejszyć bezpośredni kontakt pasażerów z załogą. Napoje i przekąski serwowane są w indywidualnych opakowaniach.

Na razie PLL LOT oferuje podróżnym połączenia z Warszawy do 8 polskich miast: Gdańska, Krakowa, Poznania, Rzeszowa, Szczecina, Wrocławia i Zielonej Góry oraz lot z Krakowa do Gdańska. Kolejne kierunki mogą się pojawić po 15 czerwca.

Reżim sanitarny na lotnisku i w samolocie

  • maseczka na lotnisku i podczas lotu
  • mierzenie temperatury ciała
  • dezynfekcja rąk
  • zachowanie dystansu minimum 1,5 m
  • wypełnienie Karty Lokalizacji Podróżnego
  • ograniczony kontakt obsługi z pasażerami
  • serwis indywidualny
  • wejście na lotnisko tylko z biletem (zalecana jest odprawa internetowa)
  • płatność podczas lotu tylko kartą
Express Biedrzyckiej - Gość: Krzysztof Bosak: Sasin, oddaj pieniądze