Wideo
Pogoda
Quizy
Koronawirus szaleje w Polsce. Dlatego rządzący zdecydowali się wprowadzić konkretne zasady: zamknięte zostały szkoły, przedszkola i żłobki, kina i muzea, a także ograniczono działania galerii handlowych. Po dwóch tygodniach od wprowadzenia pierwszych rozwiązań postanowiono zaostrzyć przepisy. Wprowadzone zostały nowe obostrzenia, które muszą być respektowane przez społeczeństwo. Jednym z nich jest ograniczenia w przemieszczaniu się, co to oznacza w praktyce?
Do 11 kwietnia (Wielka Sobota) włącznie nie będzie można się swobodnie przemieszczać poza celami bytowymi, zdrowotnymi, zawodowymi, czyli obostrzenie nie dotyczy: dojazdu do pracy, załatwianiu spraw niezbędnych do życia codzienne: robieniu zakupów spożywczych, wykupieniu leków, udania się do lekarza, opiekowania bliskimi, wyprowadzaniu psa. Ważne jest, że przemieszczać się będzie można jedynie w grupie do dwóch osób. Obostrzenie to nie dotyczy rodzin. Do tego wprowadzono zakaz wszelkich zgromadzeń, spotkań, imprez czy zebrań. Będzie można jednak spotykać z najbliższymi.
Koronawirus. Czy można iść na spacer do parku lub lasu?
Wiele osób zaczęło się zastanawiać, czy można będzie iść na spacer do parku, lasu, nie narażając się na karę. o za złamanie zasad grozi kara od mandatu do 5 tys. zł. Jak wyjaśniono do niezbędnych w życiu codziennym można zaliczyć spacer czy wyjście do lasu. Do tego pogoda jest coraz ładniejsza, co zachęca do spacerów. Trzeba jednak pamiętać, by zachować ograniczenie odległości oraz limit przemieszczających się osób (maksymalnie dwie osoby, z wyłączeniem rodzin). Nie można więc spotykać się w większej grupie (a takie zachowania zostały w ostatnich dniach zaobserwowane), by spędzić czas np. grillując. Tak samo nie można gromadzić się na placach zabaw, które są miejscem gromadzenia się różnych osób, a tym samym wysokiego ryzyka zakażenia.
SPRAWDŹ: Zapytali Szumowskiego o wybory. Ekspert pisze o groźbie dymisji: POLITYCZNA BROŃ ATOMOWA
