Koszmar Jarosława Kaczyńskiego! To dlatego naprawdę odszedł? Wyniki sondażu powalają

Jarosław Kaczyński nie ma powodów do radości. Jak pokazują wyniki najnowszego sondażu, będzie się musiał sporo napracować, jeśli chce doprowadzić PiS do samodzielnej większości w Sejmie. Złe wieści czekają także na Szymona Hołownię, lidera Polski 2050.
Jarosław Kaczyński zrezygnował z funkcji wicepremiera, nie zamierza jednak zostawić PiS-u. Jak sam zaznaczył w jednym z wywiadów, chce przygotować partię do wyborów. Patrząc na wyniki najnowszego sondażu United Surveys przeprowadzonego dla Wirtualnej Polski, czeka go sporo pracy. W badaniu zapytano Polaków, na kogo by zagłosowali, gdyby wybory odbyły się teraz. PiS wskazało 34,2 proc. respondentów, co oznacza spadek o 2,3 punkty procentowe mniej niż w poprzednim sondażu. W przeliczeniu na mandaty Zjednoczona Prawica mogłaby zatem liczyć na 210 posłów w Sejmie. Warto przypomnieć, że do samodzielnej większości potrzeba 230 mandatów. Czy to dlatego Jarosław Kaczyński postanowił skupić się tylko na PiS-ie? Nie wiadomo, ale na pewno jego wsparcie jest teraz bardzo potrzebne koalicji. Z kolei PO uzyskało 25,5 proc. głosów, co daje jej 151 mandatów. Podium zamyka Lewica z wynikiem 9,2 proc., czyli 41 mandatów.
W GALERII PONIŻEJ ZOBACZYSZ, CO SPOTKAŁO JAROSŁAWA KACZYŃSKIEGO NA KONWENCJI PIS
Powodów do radości nie ma także Szymon Hołownia. Jego partia Polska 2050 zajęła czwarte miejsce z wynikiem 7 proc., zaliczając spadek o 4 pkt. proc. w porównaniu do poprzedniego badania. To daje partii 27 mandatów. Do Sejmu dostałyby się także Konfederacja (5,3 proc.) oraz PSL (5,2 proc.), dzięki czemu mieliby po 15 swoich posłów w ławach.
Sprawdź: Donald Tusk pierwszy, potem Hołownia. Elektorat KO odwraca się od Trzaskowskiego
Na podstawie podziału mandatów prof. Jarosława Flisa z Uniwersytetu Jagiellońskiego, jakiego podjął się dla WP, wynika, ze gdyby KO, Lewica, Polska 2050 i PSL połączyły siły, mogliby uzyskać samodzielną większość w Sejmie, uzyskają 234 mandaty.