Mąż minister Streżyńskiej był... księdzem! Rzucił sutannę dla kobiety

2016-01-08 16:42

Oto sekret minister cyfryzacji Anny Streżyńskiej (49 l.)! Od lat jest szczęśliwą żoną Józefa Streżyńskiego (66 l.)... byłego księdza, a obecnie radnego jednej z podwarszawskich miejscowości, z którym ma dwie piękne córki: Julię i Emilię. - Zrezygnowałem z kapłaństwa ze względu na miłość. Moja żona miała to coś! - wyznaje "Super Expressowi" Józef Streżyński.

Początek lat 90. Anna, studentka Uniwersytetu Warszawskiego, staje na ślubnym kobiercu. Jej wybrankiem jest Józef Streżyński. Małżonkowie zamieszkują pod Warszawą. Niedługo później na świat przychodzą ich dwie córki.

Kim jest ukochany pani minister? To były ksiądz! Święcenia kapłańskie przyjął w 1975 r., przez kolejne 16 lat pełnił duszpasterską posługę. Był m.in. wikariuszem w parafii św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu. - Po sześciu latach duszpasterstwa zacząłem odczuwać taką wewnętrzną potrzebę bliskości drugiego człowieka. I to zarówno pod względem emocjonalnym, jak i seksualnym. Dojrzałem do tego - wyznał jakiś czas temu w wywiadzie dla miesięcznika "Znaki Czasu". Po odejściu z Kościoła najpierw pracował jako urzędnik w księgowości, a później jako terapeuta leczący uzależnienia od alkoholu. Założył też Stowarzyszenie Żonatych Księży i Ich Rodzin.

W rozmowie z "Super Expressem" przyznaje, że jego rozstanie z Kościołem nie było łatwe. - Biskup nie był zadowolony z mojej decyzji. Jak dobry pracownik odchodzi, to każdy szef jest niezadowolony. Gdybym był kiepskim księdzem, toby się pewnie ucieszyli - mówi nam Streżyński. - Odchodząc, zrezygnowałem jedynie z celibatu. Nie mogłem połączyć dwóch rzeczy: bycia księdzem i bycia z kobietą. Ale powołanie do kapłaństwa czułem, miałem i mam nadal. Do małżeństwa - myślę, że też. Mamy dwie wspaniałe córki. Jedna z nich wyjechała do W. Brytanii i nie zgłasza chęci powrotu. Mówi, że jej tam dobrze - mówi nam Streżyński. Kiedy pytamy, co takiego zdecydowało, że jednak miłość do pani minister okazała się ważniejsza niż bycie nadal księdzem, odpowiada pytaniem. - A pan jest w związku? To niech pan sobie przypomni początek - śmieje się. - Czyli tzw. to coś? - pytamy. - No tak - odpowiada.

Z panią minister nie udało nam się wczoraj skontaktować. Kilka lat temu w wywiadzie dla "Dziennika" mówiła: - Mam męża anioła. Gdyby nie mój cudowny mąż, który mnie wsparł we wszystkim, absolutnie bym sobie nie poradziła.

Zobacz: Petru cytuje 10 PRZYKAZAŃ i uderza w hejterów