Już sam fakt, że Unia Europejska rozważa powiązanie praworządności z wypłatą środków z budżetu, spędza sen z powiek politykom Prawa i Sprawiedliwości. Co prawda takie samo rozwiązanie rozważają Węgry, ale to i tak oznacza, że nasz kraj będzie w mniejszości. Bardzo wiele zależy od tego, jakie stanowisko zajmą Niemcy, którzy do końca roku pełnią prezydencję we Wspólnocie. Dość mocny głos w tej sprawie postanowiła zabrać Krystyna Pawłowicz, która opisała wszystko w jednym poście na Twitterze. - Żadnych kompromisów z Niemcami ! Kompromisowe oddanie Niemcom „połowy” suwerenności to oddanie jej w całości ... Jest TYLKO powrót do postanowień traktatowych. Białe, albo czarne, tu miejsca na ŻADNE oszukańcze szare „kompromisy” NIE MA - napisała była posłanka Prawa i Sprawiedliwości.
- Rozporządzenie dotyczące tzw. praworządności jest niebezpieczne dla spójności Europy i grozi rozpadem całej Unii Europejskiej. Nie zawahamy się użyć weta dla dobra całej Unii - powiedział Mateusz Morawiecki po spotkaniu z premierem Węgier, Viktorem Orbanem. Jak powinna zachować się Polska? Dajcie znać w komentarzu.
Czytaj: Premier podjął decyzję, budżetówka będzie zawiedziona. Nie będzie NAGRÓD ani trzynastek!